Magazyn koscian.net
12 lutego 2011Internet pod strzechy
W ostatnią fazę przygotowań wkracza projekt zapobiegający cyfrowemu wykluczeniu mieszkańców Kościana. Do maja br. 240 rodzin otrzyma komputery i dostęp do szerokopasmowego Internetu. Miasto wyda na ten cel blisko 4 miliony złotych, z czego 3,4 mln to środki unijne. Projekt ten może zrewolucjonizować życie wielu mieszkańców. Miejska sieć internetowa ma być jedną z najnowocześniejszych w kraju
240 kościańskich rodzin, które z przyczyn ekonomicznych nie mogą korzystać z Internetu, otrzyma od samorządu komputery, oprogramowanie i bezpłatny dostęp do szerokopasmowego Internetu. W ramach programu e-Inclusion, którego celem jest zapobieganie cyfrowemu wykluczeniu, samorząd pozyskał na ten cel 3 400 000 złotych.
Każdy, kto na co dzień korzysta z Internetu wie jak potężne to narzędzie. Dzięki niemu można zdobywać wiedzę, załatwiać wiele codziennych spraw, a nawet świadczyć pracę. Niestety, z dobrodziejstwa ogólnoświatowej sieci informatycznej korzysta tylko połowa Polaków. Pozostali nie zdają sobie nawet sprawy z powiększającej się codziennie przepaści, jaka dzieli ich od internautów. Stają się analfabetami XXI wieku, a ich szanse w edukacji i poszukiwaniu pracy maleją w zastraszającym tempie. Zjawisko to nazywa się wykluczeniem cyfrowym. Problem ten dostrzega Unia Europejska, która na walkę z wykluczeniem cyfrowym w Polsce przeznaczyła kilkaset milionów euro.
W 2009 roku władze Kościana przygotowały projekt przeciwdziałania cyfrowemu wykluczeniu, na realizację którego pozyskano z programu e-Inclusion 3 400 000 zł. Dlaczego tak dużo? Większość gmin przystępując do tego programu kupuje dla swoich mieszkańców komputery i opłaca przez dwa lata rachunki za korzystanie z Internetu. W Kościanie postanowiono nie podłączać uczestników programu do istniejących sieci, lecz wybudować własną, która po dwóch latach stanie się własnością miasta.
Pomysł władz na wykorzystanie środków z e-Inclusion, pozwala zaryzykować twierdzenie, że za dwa lata Kościan może być jednym z najnowocześniejszych miast w Polsce. Wówczas samorząd udostępni wszystkim mieszkańcom bezpłatny bezprzewodowy Internet oraz rozpocznie wykorzystywanie miejskiej sieci internetowej do świadczenia różnorodnych usług. Lista możliwości wykorzystania miejskiej sieci jest praktycznie nieograniczona. Internauci wiedzą, że oznacza to rewolucję. Ci, którzy są dziś wykluczeni z dobrodziejstw cyfrowych technologii przekonają się o tym wkrótce.
- Przygotowanie specyfikacji miejskiej sieci powierzyliśmy specjalistom z afiliowanego przy Polskiej Akademii Nauk Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego, co gwarantowało wybranie optymalnej technologii, która pozwoli mieszkańcom i miejskim instytucjom wykorzystywać sieć na wiele sposobów. Jesteśmy już po przetargach na budowę sieci nadajników. Cały system powinien rozpocząć pracę pod koniec wiosny - mówi Maciej Kasprzak, wiceburmistrz Kościana.
Wcześniejsze założenia udostępnienia po dwóch latach wszystkim mieszkańcom bezpłatnego Internetu skomplikowała nowa ustawa telekomunikacyjna, która weszła w życie w lipcu ubiegłego roku. Uzależnia ona „uwolnienie” Internetu od wydania decyzji administracyjnej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Zważywszy na niedookreślenie licznych pojęć zawartych w ustawie wielu specjalistów uważa, że uzyskanie takiej decyzji może być trudne.
- Staniemy przed tym problemem dopiero za dwa lata, kiedy sieć stanie się naszą własnością. Do tego czasu korzystać z niej będą jedynie beneficjenci programu. Jedno jest pewne, miasto nie straci na budowie sieci za unijne pieniądze. Dzięki zwartej zabudowie Kościana, Internet będzie dostępny w każdym zakątku miasta. To otwiera wiele możliwości – wyjaśnia wiceburmistrz i przypomina, że wolny dostęp do miejskiej sieci dotyczył będzie łączy o ograniczonej prędkości pozwalającej na przeglądanie stron www. Nie będzie to więc oferta konkurencyjna względem dostawców Internetu szerokopasmowego.
Projekt da miastu inne korzyści. Będzie można między innymi tanio rozbudować system monitoringu, udostępnić w obrębie miasta bezpłatną telefonię, obsługiwać zdalnie różne urządzenia. Lista możliwych zastosowań jest praktycznie nieograniczona. To jednak pieśń przyszłości. Przez pierwsze dwa lata z miejskiej sieci korzystać będą jedynie wytypowane rodziny.
- 240 rodzin otrzyma komputery, oprogramowanie i dostęp do Internetu. Przejdą także szkolenia. Oznacza to, że możliwość korzystania z dobrodziejstw sieci otrzyma blisko tysiąc mieszkańców naszego miasta. Będą to rodziny, które nie mają szans same zapewnić sobie i swoim dzieciom dostępu do Internetu – mówi wiceburmistrz Kasprzak. – W ten sposób wyrównamy ich szanse edukacyjne i pracownicze.
Czy warto wydawać tak duże środki na walkę z wykluczeniem cyfrowym? Wielu mieszkańców z niechęcią patrzy na kolejne rozdawnictwo dóbr, na które oni muszą zapracować sami.
- Gdyby projekt miał być finansowany z miejskiej kasy, to z pewnością długo nie doczekałby się realizacji. Mamy wiele innych pilniejszych potrzeb. Jednak nie skorzystanie z szansy sprowadzenia do Kościana nowoczesnej technologii za pieniądze unijne byłoby błędem. Miasto sfinansuje jedynie zakup komputerów, a za dwa lata wzbogaci się o wartą kilka milionów złotych sieć. Skorzystają zatem wszyscy mieszkańcy - przekonuje Maciej Kasprzak.
Jak system działa sprawdzimy pod koniec wiosny, kiedy do 240 rodzin popłynie bezpłatny szerokopasmowy Internet. (s)
Gazeta Kościańska nr 6 (624) /2011
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Skandal.Programy tego typu nie powinny wyręczać , tylko AKTYWIZOWAĆ osoby bezrobotne do działań. W przeciwnym razie będzie u nas tak jak we wschodnich landach w Niemczech- bezrobotni tylko czekaja z wyciągniętymi rękami na pomoc nie biorąc się za siebie.