Magazyn koscian.net
15 sierpnia 2011Internet z poślizgiem
Samorząd Kościana wypowiedział umowę firmie Crowley Data Poland, która miała wybudować w mieście sieć bezprzewodowego Internetu na potrzeby programu e-Inclusion. Na wartą dwa i pół miliona złotych inwestycję rozpisany został nowy przetarg. Darmowy Internet dotrze do 240 kościańskich rodzin dopiero na początku przyszłego roku
Umowę z firmą Crowley Data Poland podpisano w październiku ubiegłego roku. Sieć szerokopasmowego Internetu miała działać w marcu. Ponieważ do dziś firma nie uporała się z zadaniem postanowiono poszukać nowego wykonawcy. Choć nowy przetarg oznacza opóźnienie realizacji unijnego projektu o blisko rok, to nieoczekiwanie może przynieść dodatkowe korzyści. Po wyegzekwowaniu kar od warszawskiej firmy może się bowiem okazać, że cała inwestycja zostanie wykonana bez finansowego wkładu kościańskich podatników.
Cyfrowo wykluczeni
Osoby pozbawione dostępu do Internetu stają się analfabetami XXI wieku. Mają mniej możliwości zdobywania i pogłębiania wiedzy w porównaniu z osobami korzystającymi z zasobów światowej sieci. Maleją także ich szanse na rynku pracy. Zjawisko to nazwano wykluczeniem cyfrowym. Unia Europejska przeznaczyła kilkaset milionów euro na pomoc dla osób wykluczonych w Polsce. W ramach programu e-Inclusion rodziny, które z przyczyn ekonomicznych nie mogą korzystać z Internetu, otrzymują od samorządów komputery, oprogramowanie i bezpłatny dostęp do szerokopasmowego Internetu.
Projekt za miliony złotych
Najczęściej samorządy przystępujące do unijnego projektu kupują dostęp do Internetu u działających na rynku dostawców. Samorząd Kościana postawił na inne rozwiązanie. Przedłożył projekt wybudowania w mieście odrębnej sieci radiowej, która po zakończeniu projektu będzie mogła służyć samorządowi do innych celów. Projekt zyskał akceptację i otrzymał dofinansowanie w wysokości 3 400 000 złotych. Samorząd musi dołożyć blisko pół miliona na stworzenie serwerowni i zakup komputerów oraz oprogramowania dla 240 kościańskich rodzin.
Gdy w 2009 roku ogłoszono, że Kościan przystąpił do projektu pojawiły się pytania, czy warto wydawać kilkaset tysięcy złotych, aby otrzymać kilka milionów na cel, który u wielu mieszkańców budził mieszane uczucia.
- Oczywiście, gdyby projekt miał być w całości sfinansowany przez miasto, to nigdy nie doczekałby się realizacji. Mamy przecież wiele pilniejszych zadań do wykonania. Byłoby jednak błędem nie skorzystanie z okazji wzbogacenia miasta o wartą miliony złotych infrastrukturę - mówi Maciej Kasprzak, wiceburmistrz Kościana.
Kościański pomysł na wykorzystanie środków z e-Inclusion stworzy wiele nowych możliwości.
- Przygotowanie specyfikacji miejskiej sieci powierzyliśmy specjalistom z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego, co gwarantowało wybranie optymalnej technologii, która pozwoli mieszkańcom i miejskim instytucjom wykorzystywać w przyszłości sieć na wiele sposobów - mówi Maciej Kasprzak. - Na początku skorzysta z niej 240 rodzin. W przyszłości liczba możliwych zastosowań wybudowanej za unijne pieniądze infrastruktury jest praktycznie nieograniczona.
Nie dali rady
Specyfikację opracowano, ogłoszono przetarg i wybrano wykonawcę. Sieć miała wybudować spółka Crowley Data Poland. Miała, ale nie wybudowała. Umowę podpisano w październiku 2010 roku. Po raz pierwszy wykonawca poprosił o aneksowanie terminu zakończenia w listopadzie 2011. Ustalono wówczas, że sieć będzie gotowa w marcu. Tymczasem w marcu podpisano kolejny aneks wydłużający termin do końca kwietnia.
- Przedłużaliśmy termin ze względu na przesłanki określone w umowie. Cały czas liczyliśmy, że firma wykona jednak zadanie, płacąc wynikające z kontraktu kary umowne. Ponieważ prace nie ruszyły, w lipcu podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu umowy i ogłoszeniu drugiego przetargu - mówi Maciej Kasprzak.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy sieć nie została wybudowana, bowiem wykonawca nie uzyskał zgody na montaż anten w kilku punktach miasta.
Ogłoszenie nowego przetargu oznacza przesunięcie terminu uruchomienia sieci o co najmniej dziesięć miesięcy. Niewykluczone, że zwłoka ta okaże się dla miasta korzystna, bowiem wysokość kar, jakie będzie miała zapłacić firma Crowley Data Poland może być równa kwocie, jaką na realizację projektu miał wyłożyć samorząd Kościana. Czy tak będzie i czy pieniądze wpłyną do miejskiej kasy teraz, czy po sądowym procesie dowiemy się wkrótce. (s)
GK 33/2011
Zgłaszasz poniższy komentarz:
No i dobrze