Wiadomości
2008-04-18Kolejna śmierć na torach
W czwartkowy wieczór (18 IV) kilkaset metrów za dworcem PKP w Kościanie pod kołami pociągu zginął 47-letni kościaniak
Do wypadku doszło około godz. 18.50. Mieszkaniec Kościana przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu. Szedł w stronę Gurostwa wydeptaną ścieżką. To nie pierwszy wypadek, do którego doszło w tym miejscu. 47-latka potrącił pociąg osobowy ruszający ze stacji. Mężczyzna zginął na miejscu.- Pociąg jechał w kierunku Leszna – informuje Przemysław Mieloch z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. – Maszynista zauważył zbliżającego się do torowiska mężczyznę. Zaczął dawać ostrzegawcze sygnały dźwiękowe, ale pieszy nie reagował, ani nie zwolnił ani nie przyspieszył.
Pociąg uderzył w przechodnia i z impetem odrzucił. Mimo że kościaniak nie dostał się bezpośrednio pod koła, zginął na miejscu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi kościańska policja. Dochodzenie wykaże czy mężczyzna był trzeźwy. (kar)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jak można nie zauważyć ruszającego pociągu??? Trzeba być głuchym, lub nawalonym. Innej opcji nie widzę. I ten skrót! Ilu juz tam zginęło? Nic się nie da tam zrobić?