Magazyn koscian.net
2010-01-21Kolosy pod Śmiglem
Śmigiel z wiatraków słynie. Dwa zabytkowe koźlaki doczekały się poważnej konkurencji. Już niedługo śmigielska gmina może kojarzyć się nie z drewnianymi, ale z metalowymi śmigłami. W Poladowie i Morownicy na uruchomienie czekają dwie siłownie wiatrowe
Siłownie wiatrowe pojawiły się w gminie na przełomie grudnia i stycznia. Potężne konstrukcje przewożono w godzinach nocnych. Do ich ustawienia posłużyły specjalne dźwigi.- Ustawienie dźwigów trwało dłużej niż samych elektrowni – zdradza Zygmunt Konieczny, prezes Gminnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Śmiglu.
Postawienie siłowni trwało zaledwie tydzień. Sam słup ma wysokość stu metrów. Do tego dochodzą jeszcze śmigła o rozpiętości pięćdziesięciu metrów. Kolosy czekają już na uruchomienie. Pilotażowe siłownie wiatrowe w gminie Śmigiel zainstalowała firma Domrel ze Szczecina.
Sam pomysł powstania pod Śmiglem wiatrowych farm zrodził się na początku 2007 roku. Z taką propozycją do władz gminy zwracało się wiele firm. Poważnie do tematu podeszły dwie: Domrel i Instatech. Obie prezentowały swoją działalność i dorobek podczas posiedzeń Rady Miejskiej Śmigla. Ostatecznie radni zdecydowali się na współpracę z tą pierwszą. Podjęli uchwałę intencyjną zobowiązującą burmistrza Śmigla do prowadzenia rozmów zmierzających do finalizacji inwestycji.
- Firma z własnych środków sfinansowała zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Śmigiel – wyjaśnia burmistrz Śmigla, Wiktor Snela. - Przygotowanie dokumentu trwało prawie rok. Następnie wywołano miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.
Władze gminy umożliwiły budowę dwóch pilotażowych elektrowni wydając decyzje o warunkach zabudowy. Inwestor rozpoczął negocjacje z rolnikami, na których działkach mogłyby stanąć siłownie. Rozmowy trwały około rok. Rolnicy negocjowali twardo chcą uzyskać najkorzystniejsze dla siebie warunki finansowe. Ostatecznie podpisano 42 umowy notarialne. Już w 2011 roku w gminie powstaną dwie farmy wiatrowe. Pierwsza w okolicy Morownicy, Bronikowa, Machcina, Zegrówka, Żegrowa, Poladowa, a druga w pobliżu Olszewa i Spławia. W każdej stanie 20 elektrowni.
- O lokalizacji zadecydowało kilka czynników. Wybraliśmy tereny w typowo rolniczym obszarze gminy, gdzie nie planuje się innego zagospodarowania. Chodziło także o dobre warunki wiatrowe – podkreśla burmistrz Snela. - Jeżeli uda się, w co wierzę, uchwalić miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego w maju lub czerwcu, to nie ma żadnych przeszkód, żeby firma w drugiej połowie roku rozpoczęła przygotowania do postawienia kolejnych siłowni.
Po uruchomieniu dwóch pierwszy ,,wiatraków” gmina będzie mogła naliczyć podatek od budowli w wysokości 2% ich wartości. Jaka będzie to kwota, jeszcze nie wiadomo. Wartość tego typu siłowni wiatrowych waha się od 11 do 13 milionów złotych. Kwestią nieuregulowaną w skali kraju jest to, co należy zaliczyć do budowli. (h)
GK 3/2010
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Tak trudny jak trudno zrozumieć "przystępować do matury", a "mieć maturę".