Magazyn koscian.net

2008-09-17

Konsultacje w sprawie ekspresówki

Dwa dni (8-9 września) trwały konsultacje społeczne z mieszkańcami gmin, przez które przebiegać będzie droga ekspresowa S5 na odcinku od Wronczyna do Radomicka.

Spotkania zorganizowano w Widziszewie, Czempiniu, Czaczu i Nietążkowie. Z mieszkańcami gmin Kościan, Czempiń, Śmigiel, Stęszew i Lipno spotkali się przedstawiciele inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Poznaniu oraz projektanci z konsorcjum Ayesa ze Szczecina i WBP z Zabrza, m.in. Marek Bereżecki, wicedyrektor poznańskiego oddziału GGDKiA, Tomasz Zajączkowski, kierownik projektu i Marcin Świerczyński – dyrektor szczecińskiej firmy Ayesa.

Na tym 30-kilometrowym odcinku konieczne będzie wyburzenie około 10 budynków. Najbardziej burzliwe było poniedziałkowe spotkanie z mieszkańcami Kiełczewa, bowiem w tej podkościańskiej wsi ,,ekspresówka’’ przetnie obszar Natura 2000 i zbliży się do osiedla ,,pod lasem’’, gdzie konieczne będzie wyburzenie kilku domów. Cztery budynki, w których mieszka 16 rodzin, zostaną zburzone także w Czaczu.

Marek Bereżecki, wicedyrektor poznańskiego oddziału GGDKiA, przedstawił ogólne założenia budowy drogi ekspresowej. Przypomniał, że budowa ujęta została w uchwale Rady Ministrów do realizacji na lata 2008-2012. Wielkopolski odcinek ,,ekspresówki’’ liczy 106 km.

Przypomnijmy, że są dwa warianty przebiegu trasy. Preferowany przebiegać będzie nowym śladem. Wyjątek stanowią odcinki od granicy gminy Stęszew do Piotrowa, obwodnica Śmigla i częściowo Śmigiel – Wydorowo, gdzie trasa S5 pobiegnie po istniejącej ,,piątce’’. Śmigielska obwodnica stanowić będzie jeden pas nowej drogi. Obok dobudowana zostanie druga nitka. Do Kościana droga ekspresowa pobiegnie na zachód od obecnej ,,piątki’’, a za Śmiglem – po wschodniej. Na omawianym odcinku usytuowanych będzie siedem węzłów: Wronczyn (na drodze wojewódzkiej Mosina – Granowo), Piotrowo (przy Zajeździe ,,Pod Kaczorem’’), Kiełczewo (na drodze wojewódzkiej Kościan – Grodzisk), Kobylniki (na drodze powiatowej), Śmigiel (na początku obwodnicy Śmigla), Nietążkowo (na końcu obwodnicy Śmigla), Radomicko (na granicy powiatów Kościan – Lipno, na przecięciu z istniejącą ,,piątką’’). Nowa trasa pobiegnie głównie przez tereny rolnicze. W Kiełczewie ,,ekspresówka’’ przetnie obszar Natura 2000. Konieczne będzie wycięcie pasa lasu o szerokości około 60 metrów. Nie da się go ominąć, bo inaczej droga przechodziłaby przez tereny zabudowane wsi Kiełczewo i Sierakowo. Drugi, mniej korzystny, wariant zakłada dobudowę jezdni do już istniejącej ,,piątki’’.

- S5 będzie to droga dwujezdniowa z dostępnością do dwupoziomowych węzłów – poinformował wicedyrektor GDDKiA. – Dojazdy do pól będą zagwarantowane, przeważnie będą to drogi serwisowe, jednopasmowe z mijankami. Budowa zacznie się, gdy uzyskamy decyzję środowiskową.

Wniosek o jej wydanie zostanie złożony do wojewody po konsultacjach, w czwartym kwartale tego roku. Po uzyskaniu decyzji środowiskowej (II połowa 2009 r.) GDDKiA będzie wnioskować o wydanie decyzji realizacyjnej, która połączy w całość decyzje lokalizacyjne z zatwierdzeniem projektu podziałów i pozwoleniem na budowę.

- Po tym czasie skarb państwa stanie się właścicielem gruntów, a państwu przysługiwać będzie odszkodowanie. Szacowaniem zajmą się biegli rzeczoznawcy majątkowi wojewody, a płatnikiem będziemy my, jako inwestor. W pierwszej kolejności szacowane będą działki mieszkaniowe, byście mieli państwo więcej czasu na znalezienie nowych mieszkań – zapewnił M. Bereżecki, wyliczając, że na 30-kilometrowym odcinku Wronczyn-Radomicko do wyburzenia jest przewidzianych około 10 zabudowanych posesji. – Decyzje odszkodowawcze zapadną w drugiej połowie przyszłego roku. Oczywiście macie państwo prawo się odwoływać. Zachęcam do sprawdzenia ksiąg wieczystych, bo jeśli są obciążone pożyczkami, to nie można - bez zgody wierzycieli - wypłacić odszkodowań.

Wyburzenia dotkną budynki stojące w granicy 40 m od krawędzi jezdni. Projektanci przedstawili prezentację multimedialną przebiegu drogi S5.

- My, jako biuro projektowe, jesteśmy tu po to, by wysłuchać państwa uwag i zastanowić się nad ewentualną korektą trasy, jeśli będzie to możliwe z punktu widzenia technicznego. Chcemy zaprojektować tę drogę tak, by była jak najbliżej państwa oczekiwań, choć zdajemy sobie sprawę, że niemożliwe jest, by zadowolić wszystkich – stwierdził Marcin Świerczyński, dyrektor Ayesa, zachęcając do wypełnienia ankiety i wpisanie swoich uwag i zastrzeżeń.

Widziszewo

- Spotykamy się tutaj, by wysłuchać uwag i opinii mieszkańców, które posłużą do analizy. Gmina nie jest stroną w tej sprawie. Na prośbę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowaliśmy to spotkanie. Konsultowaliśmy też wspólnie wariantowość przebiegu trasy. Gdy opiniowaliśmy warianty była tylko koncepcja, dziś poznamy szczegóły – powiedział wójt Henryk Bartoszewski, rozpoczynając poniedziałkowe spotkanie w Widziszewie. Zaapelował też do mieszkańców o zachowanie spokoju i powściągnięcie emocji. – Przebieg przez Kiełczewo to najtrudniejszy odcinek, bo przebiegający przez częściowo zurbanizowane tereny i Naturę 2000.

Niestety, nie udało się uniknąć emocji, bo czterech właścicieli nieruchomości dopiero po zapoznaniu się z wyłożonymi na stołach projektami dowiedziało się, że ich posesje przewidziane są do wyburzenia. W zebraniu uczestniczyło około 30 mieszkańców wsi.

Mieszkańcy osiedla ,,pod lasem’’ argumentowali, że wyprowadzili się tam, by być bliżej natury i spokojnie żyć, a teraz funduje się im pod nosem drogę ekspresową, która spowoduje wzrost zagrożenia dla zdrowia.

- Powiedział pan, że chcecie wybudować drogę jak najbliżej naszych oczekiwań, to wybudujcie ją jak najdalej od nas – stwierdziła jedna z dyskutantek, przypominając, że mieszkańcy byli za odsunięciem trasy za Bonikowo. – By dojechać do Kościana będziemy musieli nadkładać kilometrów.

- Dojazd w kierunku Kościana się nie zmieni. Oczywiście powstanie skanalizowane, bezpieczne skrzyżowanie z lewoskrętami. A dodatkowo będziecie mieli blisko na węzeł, ale wyjazd z osiedla pozostanie w tym samym miejscu – kontrargumentował dyrektor Świerczyński.

Dopytywano o ochronę środowiska, szczególnie obszaru Natura 2000, a także o zagrożenie hałasem. - Dalsze odsuwanie trasy od Kościana nastręcza problemy, bo naruszy jeszcze bardziej Naturę 2000, zakłada więcej wyburzeń i naraża na nadmierny hałas zdecydowanie więcej posesji – wyliczał wicedyrektor Bereżecki, uspokajając, że normy zanieczyszczeń nie zostaną przekroczone. – Jedyny kłopot to hałas. Tam, gdzie będzie on przekraczał dopuszczalne normy będziemy stawiać ekrany akustyczne.

Jak poinformowano dopuszczalny poziom dźwięku w nocy to 50 dB, a na omawianym odcinku ochronie podlegać będzie 6,5% zabudowań. W preferowanym wariancie 120 budynków narażonych będzie na nadmierny hałas, natomiast w drugim – aż 230.

- Mój dom będzie pierwszym, który zostanie, bo dwóch sąsiadów będzie wyburzonych. Jakie mam gwarancje, że za kilka lat nie będziecie mnie wyburzać? – dopytywała jedna z mieszkanek ulicy Sosnowej, zapewniając, że nie jest przeciwniczką budowy nowych dróg.

- Nie ma zagrożenia, jeśli za kilkanaście lat drogę trzeba będzie poszerzyć, to trzecia nitka zostanie dobudowana do zewnątrz – uspokajali projektanci z Ayesa.
- To samo mówili mojej mamie, gdy budowała w czynie społecznym obwodnicę Kościana – odparła kobieta.

Prawie trzygodzinne spotkanie z mieszkańcami Kiełczewa zakończyło się wypracowaniem kompromisu.
- Nie da się uniknąć wszystkich lokalnych kolizji, ale jeśli idzie o ulicę Sosnową, to rozważamy wariant oddalenia drogi o kilkanaście metrów od osiedla - zdradził wicedyrektor Bereżecki, zastrzegając, że zmiany zostaną wprowadzone jeśli nie będzie technicznych przeszkód.

Gdyby udało się wprowadzić tę korektę, to uratowano by przed wyburzeniem dwa gospodarstwa. Teraz wszystko w rękach projektantów.

Czacz

Na wtorkowe zebranie w świetlicy wiejskiej przybyło blisko 40 mieszkańców Przysieki, Glińska i Czacza. Budowa drogi ekspresowej S5 wymusza wyburzenie w Czaczu czterech budynków zamieszkanych przez 16 rodzin, które od PGR wykupiły mieszkania. To największy problem. Jak potwierdzili projektanci, nie ma mowy o jakimkolwiek przesunięciu, bowiem w obu rozpatrywanych wariantach ,,ekspresówka’’ przebiega przez Czacz po tym samym śladzie. Innego przebicia nie ma. Mieszkańcy Czacza o planowanych wyburzeniach dowiedzieli się niedawno od mierniczych pracujących dla GDDKiA (pisaliśmy o tym w ,,GK’’ na początku lipca br. w tekście ,,Zburzą domy’’). Podczas wtorkowego zebrania dowiedzieli się, które ostatecznie budynki przeznaczone są do rozbiórki. Są pogodzeni z tym, że cywilizacja wymaga ofiar, lecz ich sprzeciw budzi tempo wyprowadzki. Dowiedzieli się, że ich nieruchomości zostaną wycenione w połowie 2009 r. Obawiają się także, że odszkodowania będą niewysokie i nie da się za nie kupić nowych mieszań czy wybudować domów.

- Musimy wiedzieć na co nas stać – podkreślali przyszli wysiedleni.
- Trudno dziś mówić o wysokości odszkodowań, bo ceny są ruchome – stwierdził Marek Bereżecki z GDDKiA i zapewnił, że w pierwszej kolejności szacowane będą działki z zabudową mieszkaniową. – Budowa potrwa. Możecie się zgodzić z wyceną lub się odwoływać. Odwołania idą osobną drogą i te sprawy mogą się nawet ciągnąć po wybudowaniu inwestycji. Zawsze możecie państwo wynająć na okres przejściowy mieszkanie zastępcze na nasz koszt.

Wielu z nich całe życie spędziło w Czaczu i nie chce się stąd wyprowadzać. Uspokajano też rolników zaniepokojonych, że będą musieli - nadkładając drogi - jechać aż do Śmigla, żeby dojechać do swoich pól. Posypały się też pytania do burmistrza Wiktora Sneli, bo w tej sytuacji przyszli wysiedleni oczekują pomocy z gminy. Pytano o ewentualne udogodnienia w załatwianiu długotrwałych formalności, m.in. uzyskaniu pozwoleń na budowę.

- Gmina nie jest stroną ani w budowie drogi, ani w wykupie gruntów. Jak każdy będziecie mogli kupić działki będące w naszej dyspozycji, ale to nie gmina wydaje pozwolenie na budowę, lecz starostwo. Zdaję sobie sprawę z uciążliwości, ale nie możecie obciążać mnie odpowiedzialnością za konieczność wyprowadzki – odpierał ataki burmistrz Snela. – Nie uchylamy się od pomocy. Gdzie gmina ma wpływ i możliwości pomożemy, ale nie oczekujcie, że zrobimy coś ponad prawem.

Wicedyrektor Bereżecki zapewnił, że GDDKiA wystąpi do starosty o skrócenie procedur związanych z wydaniem pozwoleń na budowę.
- Jestem przyzwyczajony do Czacza, mam tu rodzinę, znajomych, krewnych na cmentarzu i co teraz mam się wyprowadzić, bo państwo ma kaprys? Namioty mamy sobie postawić i w nich koczować? A może by tak działki państwowe przekształcić na budowlane – zaproponował jeden z mieszkańców Czacza, wskazując, że takie państwowe działki będące własnością Agencji Rynku Rolnego są m.in. przy ulicach Polnej i Ogrodowej.

– W moim budynku mieszka sześć rodzin. O budowie drogi mówiło się już kilka lat temu, ale konkretów nie było. Burmistrz naszej gminy powinien nam pomóc, przedstawić jakąś propozycję. Przecież nie wszystkich stać na wybudowanie sobie nowego domu. Szczerze powiem, że liczę na pieniądze, za które będę mógł się wybudować, ale pozostaje pytanie gdzie. Ja nie chcę się stąd wyprowadzać, a z tego co mówi pan dyrektor to mamy zaledwie rok. A czas ucieka… Nie pozostaje mi nic innego niż czekać na konkrety, bo muszę wiedzieć na czym stoję. Dlaczego nie z własnej winy mam brać kredyt pod hipotekę? – zastanawiał się chwilę później w rozmowie ,,GK’’ Dariusz Błażejewski.

KARINA JANKOWSKA

GK 38/2008

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (7)

w dniu 17-09-2008 21:26:25 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Myślę tak: po pierwsze nie wiadomo czy wybudują. Po drugie jeśli wybudują to i tak po swojemu. A konsultacje były po to aby je odbębnić

Myślę tak: po pierwsze nie wiadomo czy wybudują. Po drugie jeśli wybudują to i tak po swojemu. A konsultacje były po to aby je odbębnić

w dniu 17-09-2008 21:55:07 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

a dlaczego dryga opcja czyli budowa drogi poszerzajac stara 5 jest gorsza? nie dosc ze pojdzie mniej pieniedzy na to, zaoszczedzimy las to jeszcze nie bedzie pozniej problemu z niewykorzystana droga? po co ja budowali kilkanascie lat temu skoro teraz bedzie lezec odlogiem?

a dlaczego dryga opcja czyli budowa drogi poszerzajac stara 5 jest gorsza? nie dosc ze pojdzie mniej pieniedzy na to, zaoszczedzimy las to jeszcze nie bedzie pozniej problemu z niewykorzystana droga? po co ja budowali kilkanascie lat temu skoro teraz bedzie lezec odlogiem?

w dniu 17-09-2008 22:24:39 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Patrzycie na ten kawałek drogi a to przecież cześć całości. Dlatego może taki czy inny przebieg jest rozsądniejszy dla CAŁEGO projektu.

Patrzycie na ten kawałek drogi a to przecież cześć całości. Dlatego może taki czy inny przebieg jest rozsądniejszy dla CAŁEGO projektu.

w dniu 18-09-2008 23:03:25 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jak zwykle najwięcej ryja drze pare osób z "osiedla pod lasem". Ludzie zyja całe życie w pobliżu autostrad i jakoś nie ma z tego problemu. Ale nie, oni chcą żyć w spokoju, w zgodzie z naturą, a autostrady i drogi ekspresowe? Oczywiście muszą być, byle 5 km od nich. Tylko, że 5 km od nich również będą podobne problemy. Trzeba myśleć szeroko, a nie tylko o kawałku wygody dla własnej d...py.

Jak zwykle najwięcej ryja drze pare osób z "osiedla pod lasem". Ludzie zyja całe życie w pobliżu autostrad i jakoś nie ma z tego problemu. Ale nie, oni chcą żyć w spokoju, w zgodzie z naturą, a autostrady i drogi ekspresowe? Oczywiście muszą być, byle 5 km od nich. Tylko, że 5 km od nich również będą podobne problemy. Trzeba myśleć szeroko, a nie tylko o kawałku wygody dla własnej d...py.

w dniu 21-09-2008 09:40:06 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Widać że w życiu nic ci nigdy nie wzięli i nic cię w życiu złeego nie spotkało i wcale nie zycze ci zeby tak by ło dalej. A od ludzi ktorzy stracą być może "Ojcowiznę " a co najwazniejsze nie wiedzą co ich czeka ODWAL się po prostu!!!!!Bo nie masz zielonego pojęcia o życiu w niepewności.!!!

Widać że w życiu nic ci nigdy nie wzięli i nic cię w życiu złeego nie spotkało i wcale nie zycze ci zeby tak by ło dalej. A od ludzi ktorzy stracą być może "Ojcowiznę " a co najwazniejsze nie wiedzą co ich czeka ODWAL się po prostu!!!!!Bo nie masz zielonego pojęcia o życiu w niepewności.!!!

w dniu 11-02-2009 10:02:15 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Muszę Was zmartwić... projekt ruszył.... a skąd wiem :P bo jestem w trakcie jego realizacji hahahahaha POZDRAWIAM PS. Najbardziej podoba mi się Nazwa jednej z miejscowości na projektowanej trasie S5 mianowicie SROCKO MAŁE... codziennie jak przychodzę do biura to właśnie TA nazwa poprawia mi humor... jak to dobrze, że ja tam nie mieszkam... tylko koło Autostrady A4

Muszę Was zmartwić... projekt ruszył.... a skąd wiem :P bo jestem w trakcie jego realizacji hahahahaha POZDRAWIAM PS. Najbardziej podoba mi się Nazwa jednej z miejscowości na projektowanej trasie S5 mianowicie SROCKO MAŁE... codziennie jak przychodzę do biura to właśnie TA nazwa poprawia mi humor... jak to dobrze, że ja tam nie mieszkam... tylko koło Autostrady A4

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.138.175.166

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.