Magazyn koscian.net
16 lipca 2013Kręgielnia musi poczekać
- Co z kręgielnią? - pytał radny Bronisław Frąckowiak podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Kościana. Poinformował, że miłośnicy kręglarstwa z niecierpliwością oczekują na budowę obiektu
Niegdyś w Kościanie w kręgle grano w budynku znajdującym się w parku miejskim. Przed kilkoma laty władze samorządowe miasta zadecydowały, żeby obiektowi przywrócić tę funkcję. W 2012 roku zakończono prace związane z przygotowaniem projektu. Obiekt przede wszystkim miał nawiązywać do funkcji parku, który w ubiegłym roku zyskał nowe oblicze.
- Co z kręgielnią? - dopytywał Bronisław Frąckowiak podczas sesji Rady Miejskiej Kościana. - Sympatycy kręgielni mają wrażenie, że budowa oddala się w czasie.
- Jest dokumentacja, jest kosztorys – przypomniał burmistrz Kościana Michał Jurga. - Ten projekt jest niezwykle ciekawy do realizacji, ale wielomilionowy. Szukamy instrumentów do jego sfinansowania.
Władze samorządowe miasta rozważały możliwość pozyskania nisko oprocentowanej pożyczki na ten cel w ramach programu Jessica. To miałoby jednak wpływ na budżet miasta.
- Ciągle musimy dokonywać wyborów. Najprawdopodobniej w nowym unijnym rozdaniu postaramy się znaleźć określone działania, w które będziemy mogli wpisać się z kręgielnią – tłumaczył burmistrz Jurga. - To nie znaczy, że uciekamy od tego projektu. Trzeba go zrealizować. (h)
28/2013
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Radny Frąckowiak miał szansę wykazać się gdy był współrządzący. Obecne jego pytania są żaenujące i obnażają BRAK WIEDZY o mieście i samorządzie.