Nieprzeciętni 2012

Pięć kolejnych osób dołączyło do grona ,,nieprzeciętnych’’ wyróżnianych co roku przez redakcję ,,Wiadomości Kościańskich’’ już od 22 lat. Wszyscy laureaci odcisnęli swe piętno na krajobrazie Ziemi Kościańskiej. Uroczystość odbyła się w miniony czwartek w Skansenie Filmowym Soplicowo w Cichowie. Atmosfera jak co roku była iście rodzinna

Na dobry początek zabrzmiały fanfary i hejnały w wykonaniu Zespołu Sygnalistów Myśliwskich z Nadleśnictwa Grodzisk Wlkp. Spotkanie, w którym uczestniczyli m.in. samorządowcy, laureaci z poprzednich lat i przyjaciele redakcji, poprowadził Paweł Sałacki.

W tym roku kapituła wyróżniła ,,Za serce’’ Zdzisława Gidaszewskiego - przedsiębiorcę, filantropa, właściciela firmy transportowej Juna-Trans ze Starych Oborzysk, który pomaga ludziom w trudnych sytuacjach losowych, opiekuje się dotkniętą powodzią rodziną na Lubelszczyźnie, dba o potrzebujących w najbliższej okolicy inicjując, akcje i doraźne działania charytatywne.

- To się robi od siebie, a nie by się chwalić i laury zbierać – powiedział skromnie Zdzisław Gidaszewski. – Mówią, że dobroć dwa razy wraca, może i do nas wróci?

,,Za troskę o przyrodę’’ wyróżniono Piotra Grygiera, szefa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, wiceprezydenta Unii Leśników Europejskich, którego troska o lasy Wielkopolski wykracza poza zawodowe obowiązki, prowadzi bowiem badania nad historią leśnictwa, inicjuje akcje sadzenia drzew i opieki nad drzewami w przedszkolach i szkołach. W imieniu laureata nagrodę odebrał Jacek Kokociński, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

Nagrodę ,,Za kultywowanie idei spółdzielczości’’ przyznano Janowi Kozakowi, długoletniemu prezesowi Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, ekonomiście, który w spółdzielczości mieszkaniowej przepracował 34 lata, a przez wiele lat zasiadał w Radzie Centralnej Związku Budownictwa Mieszkaniowego, zabiega o zachowanie i rozwijanie idei spółdzielczej, wspiera badania na temat dziejów spółdzielczości mieszkaniowej na Ziemi Kościańskiej, jest też autorem wielu opracowań, a pracę zawodową łączy z działalnością społeczną.
   - Bardzo dziękuję. To dla mnie najcenniejsza nagroda spośród wielu innych, bo najtrudniej zostać zauważonym we własnym środowisku – powiedział Jan Kozak.

,,Za popularyzację tradycji łowieckiej’’ wyróżniono Henryka Mąkę, leśnika, pracownika Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu, specjalistę w dziedzinie sokolnictwa, prowadzącego w Czempiniu Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych, autora publikacji o tematyce łowieckiej, który od lat kultywuje muzykę myśliwską i jest kierownikiem jedynego w kraju Zespołu Francuskiej Muzyki Myśliwskiej „Trompes de Pologne” przy Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie.

Tytuł ,,Dobrego Gospodarza’’ trafił do rąk Doroty Lew-Pilarskiej, burmistrz Czempinia i jednocześnie społecznej przewodniczącej Związku Międzygminnego Centrum Zagospodarowania Odpadów SELEKT, który skupia ponad 20 miast i gmin, zamieszkanych przez ponad 300 tys. osób, która działa na rzecz unowocześnienia i racjonalizacji systemu gospodarowania odpadami stałymi.
   - Dzisiejszy dzień jest wielkim wydarzeniem w mojej ponad dwudziestoletniej karierze zawodowej. Dziś nasz Związek Międzygminny SELEKT zrzesza już 21 wielkopolskich gmin, w których zamieszkuje 310 tysięcy osób. Jest to wyjątkowy związek pod wieloma względami. Jako jedyni w Polsce mamy własną instalację, wybudowaną w ramach partnerstwa z firmą zagraniczną, na co żadna z gmin członkowskich nie dała na ten cel gotówki, a związek nie zaciągnął złotówki kredytu. Mamy też najdalej zaawansowane prace nad wdrażaniem tak zwanej ustawy odpadowej – wyliczyła Dorota Lew-Pilarska.

Nagrody ,,nieprzeciętnym’’ przyznano już po raz 22., a ,,Dobrego gospodarza’’ po raz 18. Wręczył je Jerzy Wizerkaniuk, redaktor naczelny ,,WK’’. Jak co roku ,,nieprzeciętni’’ odebrali statuetki z brązu przedstawiające stronę tytułową pisma autorstwa tworzącego od lat w USA Michała Gołąbka, który po raz pierwszy był gościem imprezy, listy gratulacyjne i kaktusy - symbol siły i wytrwałości. Natomiast ,,Dobry Gospodarz’’ otrzymał rzeźbę wykonaną w czarnym dębie, autorstwa Mariana Malińskiego.

Były gratulacje, życzenia i kwiaty. Laureatów zaproszono do rodzinnej fotografii na tle nadgryzionego już zębem czasu baneru ,,Wiadomości Kościańskich’’. Jego szarość – jak wyjaśnił zebranym Paweł Sałacki – to dowód na bogatą historię tej nagrody.

Do wieczora biesiadowano racząc się obiadem przygotowanym przez soplicowską kuchnię, pieczonym dzikiem i wędlinami z Agro-Handlu Mościszki. Nie zabrakło też smakowitego tortu. (kar)