Magazyn koscian.net
04 października 2011Obra w remoncie
W październiku ma się zakończyć pierwszy etap prac modernizacyjnych Kościańskiego Kanału Obry. Prace przy jego czyszczeniu zaczęły się w sierpniu br. Wały zostaną wzmocnione, a kanał odmulony. Pieniądze na ten cel przekazał samorząd województwa wielkopolskiego, który zarządza kanałem w imieniu właściciela, czyli skarbu państwa. Jest zatem szansa na nadrobienie długoletnich zaniedbań. Obra przez 30 lat nie była nawet odmulana
W lutym br. Marszałek Województwa Wielkopolskiego przekazał na odmulenie kanału Obry, wzmocnienie i podniesienie wałów z zachowaniem walorów rekreacyjnego i komunikacyjnego 940 tys. zł. Obwałowania przy ul. Wrocławskiej, przy szpitalu i targowisku ucierpiały w czasie roztopów na przełomie 2010/2011 r., gdy istniało zagrożenie powodzią. Zostały one częściowo rozmyte i obniżone, powstały wyrwy i osuwiska. Zgodnie z planem, w pierwszej kolejności wykonywane są prace o charakterze zabezpieczającym, tj. podwyższenie wałów o 70 cm w najsłabszych miejscach. Po rozmowach z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu zdecydowano, że najpierw modernizowany będzie odcinek od mostu na krajowej ,,piątce’’ do mostu przy ul. Marcinkowskiego. Decyzję tę podjęto, ponieważ już trwają prace remontowe w Parku Miejskim im. Kajetana Morawskiego polegające na wycince drzew, położeniu nowej instalacji pod oświetlenie i wykonaniu ścieżek w technologii mineralnej, a władze samorządowe nie chcą, by ciężki sprzęt wjechał na nowe ścieżki i je uszkodził.
- To ważna inwestycja z punktu widzenia miasta, przede wszystkim ze względów estetycznych, bo remont Obry spowoduje istotne zmiany w przestrzeni miejskiej – uważa Maciej Kasprzak, wiceburmistrz Kościana, przekonując, że Kościan powinien stać się miastem, które odwróci się twarzą do Obry. – To kluczowy element.
Przetarg ogłoszony przez Oddział Rejonowy Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lesznie zakładał: wykonanie robót budowlanych związanych z remontem koryta, naprawą wałów i remontem przepustu. Przetarg wygrała firma CHO-DRÓG z Krobi, która zajęła się wydobyciem namułu z dna cieku i jego wywiezieniem (6581 m sześc.), skarpowaniem brzegów koparką z umocnieniem darniną i obsiewem z humusowaniem (11 176 m kw.), umocnieniem stopy skarpy kiszką faszynową (1 844 m), rozebraniem korony wału ze ścieżką rowerową na długości 266 m, podwyższeniem wału z uformowaniem i zagęszczeniem z gruntu (308,6 m sześc.), wykonaniem ścieżki z tłucznia kamiennego w obrzeżach (665 m kw.), obsianiem skarp z humusowaniem (2 377,2 m kw.), wykonaniem przepustu wałowego (O 0,40 m), umocnieniem uszkodzonych skarp kamieniem w siatkach stalowych (180,3 m sześc.), wykonaniem drewnianych schodów skarpowych.
Roboty rozpoczęto od wydobycia namułu z dna Obry. Odmulenie wykonywano 300-metrowymi odcinkami. Sprowadzono do tego koparkę. Na czas robót w dnie Kościańskiego Kanału Obry ograniczono przepływ wody, kierując je w stronę Teklimyśli Kanałem Przerzutowym do Zbiornika Wonieść. Po wydobyciu namułu zaczęto wyrównywać skarpy kanału, które umacniano poprzez zabicie kiszki faszynowej o średnicy 25 cm i ułożenie pasa darniny o szerokości 1 m. Pozostała powierzchnia skarp została obsiana mieszanką traw.
Odbudowy wymagał też przepust wałowy na lewym wale Kanału Kościańskiego Obry przy moście na ,,piątce’’, gdzie zdecydowano wykonać nowy przewód z PVC o średnicy 40 cm i nowy przyczółek z klapą zwrotną.
Przy okazji powstanie zatoczka, umocniona narzutem kamiennym w siatce stalowej, do której poprowadzą drewniane schody. W przyszłości będzie tam przystań dla kajaków i łodzi.
- Póki co boję się już w tej chwili zapraszać na kajaki. To kwestia dwóch, trzech lat – przyznaje wiceburmistrz, zastrzegając, że tempo prac zależeć będzie od finansów.
Na obwałowaniu Kościańskiego Kanału Obry od mostu kolejowego do mostu przy ul. Piłsudskiego zdjęto górną warstwę i rozebrano ścieżkę rowerową. Po zrowkowaniu podłoża podwyższono wał przez zagęszczenie każdej warstwy i podłoża. Wykonano też ścieżkę rowerową o szerokości 2,5 m, umocnioną tłuczniem o uziarnieniu do 31 mm, z obustronnym krawężnikiem. Natomiast skarpa przy moście przy ul. Wrocławskiej została zabezpieczona palisadą z kołków drewnianych, powyżej której położono narzut kamienny w siatce stalowej.
Zakończenie pierwszego etapu prac zaplanowano na koniec września, lecz już dziś wiadomo, że termin zostanie przedłużony. W ocenie wiceburmistrza Kasprzaka, prace zakończą się w październiku.
Wiadomo już, że na tym nie koniec. W dalszej kolejności wykonywane będą prace przywracające bulwarowi kościańskiemu estetykę (wzmocnienie i upiększenie ścieżek, oświetlenie, montaż ławeczek). Nie wiadomo czy całość inwestycji polegającej na renowacji kościańskiego odcinka Obry uda się zakończyć w ciągu trzech, czterech czy pięciu lat. Wszystko zależeć będzie od środków.
- Są to prace trudne technicznie i zależą od stanu wody w Obrze, bo niektórych nie da się wykonać przy wysokich stanach wód. Niezależnie ile ta inwestycja potrwa, ważne, by co roku posuwać się do przodu aż do Łazienek – podkreśla wiceburmistrz Kasprzak. - Jesteśmy wdzięczni marszałkowi za pomoc i zrozumienie, bo inwestycja ta czekała na realizację już bardzo długo i jak pokazał początek roku, jest niezbędna ze względu na bezpieczeństwo. (kar)
nr 39/2011
Zgłaszasz poniższy komentarz:
A co z odcinkiem od mostu na Piłsudskiego do mostu na ulicy Marcinkowskiego?