Na sygnale
18 maja 2021Oszukana na „prowokację CBŚP”
Mieszkanka naszego powiatu była przekonana, że bierze udział w tajnej akcji funkcjonariuszy CBŚP. W wyniku działania oszustów, kobieta straciła kilkanaście tysięcy złotych.
W ubiegłym tygodniu na policję zgłosiła się mieszkanka powiatu kościańskiego, która przez kilka godzin była przekonana, że bierze udział w tajnej akcji funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. W wyniku działania oszustów, kobieta straciła kilkanaście tysięcy złotych.
Przestępcy w takich przypadkach dzwonią do swojej ofiary, podając się za funkcjonariuszy CBŚP, ich tożsamość można potwierdzić wybierając numer alarmowy ale bez rozłączania się ze swoim rozmówcą. Następnie informują, że prowadzą tajną akcję związaną z włamaniami na konta bankowe i zamierzają przeprowadzić prowokację. Proszą rozmówcę o przelanie pieniędzy lub podanie danych do logowania na konto w banku. Oszuści ostrzegają ofiarę aby nikomu nie ujawniała informacji o akcji, grożąc za to wysokimi karami pieniężnymi.
- Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą, że ktoś wziął udział w tajnej akcji bądź prowokacji, nie dzwonią z prośbą, żeby przelać pieniądze lub podać dane do logowania – przestrzegają policjanci z KPP w Kościanie. - Metody działania sprawców ulegają ciągłym modyfikacjom. Bez względu, czy dzwoni do nas: „wnuczek”, „pracownik urzędu”, „przychodni lekarskiej” czy „policji”, warto zachować czujność. Jeśli mamy wątpliwości co do osoby z która rozmawiamy, zakończmy rozmowę. Sprawdźmy w tej instytucji czy faktycznie ktoś się z nami kontaktował. Uważajmy jakie informacje przekazujemy rozmówcy.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
No to pięknie. Osoby, które dały się w ten sposób oszukać chyba żyją poza rzeczywistością. Przecież tyle mówi się i pisze o tym we wszystkich mediach, że wydaje się niemożliwym żeby jeszcze można było znaleźć ofiarę. Przykre to, że wciąż złodzieje znajdują ofiary.