Magazyn koscian.net
06 grudnia 2011Pod specjalnym nadzorem
Wprowadzenie programu naprawczego w szkole w Starym Bojanowie, w gminie Śmigiel. zaleciło Kuratorium Oświaty w Poznaniu. To efekt słabych wyników egzaminów szóstoklasistów. Od września placówka jest pod specjalnym nadzorem kuratorium
Niezadowalające wyniki egzaminów
O tym, że wyniki nauczania w Zespole Szkół w Starym Bojanowie są słabe wiadomo od dawna. Już przed trzema laty zwracał na to uwagę Wiesław Kasperski, sołtys Starego Bojanowa, a obecnie również przewodniczący Rady Miejskiej Śmigla. Jego zdaniem o poziomie nauczania świadczą przede wszystkim wyniki egzaminów szóstoklasistów i gimnazjalnych. Te w ostatnich lata plasowały placówkę ze Starego Bojanowa na końcu stawki wśród gminnych szkół.
- Kiedyś szkoła była chlubą wsi. Teraz jest na szarym końcu. Od sześciu, siedmiu lat jest coraz gorzej. Było już tak, że w rankingu szkół w byłym województwie leszczyńskim nasza zajmowała 134 miejsce na 137 – alarmował przed rokiem Wiesław Kasperski.
Sprawdzian szóstoklasistów w roku szkolnym 2007/2008 wypadł na poziomie 23,35 punktów. Wówczas gorzej spisali się uczniowie szkół w Starej Przysiece Drugiej i Bronikowie. Średnia dla powiatu wyniosła 25,11 pkt. Rok później szkoła w Starym Bojanowie była już na ostatnim miejscu z 18,07 pkt przy średniej dla powiatu 21,51 pkt. W kolejnym roku placówka osiągnęła nieco wyższy wynik 21,63 pkt. (średnia powiatu 23,74), ale i tak zajęła ostatnie miejsce wśród gminnych szkół.
Również w przypadku egzaminu gimnazjalnego szkoła w Starym Bojanowie zamyka stawkę wśród gminnych placówek. W roku szkolnym 2007/2008 w części humanistycznej uczniowie osiągnęli wynik 32,23 pkt. wyprzedzając jedynie kolegów z gimnazjum w Śmiglu. W części matematyczno-przyrodniczej zajęli miejsce ostatnie z wynikiem 24,66 pkt. W latach 2008/2009 i 2009/2010 szkoła spadła na ostatnią pozycję.
W ubiegłym roku szkolnym w Zespole Szkół w Starym Bojanowie wprowadzono program naprawczy w gimnazjum. Oceny egzaminu końcowego udało się poprawić.
Dobrze się stało
Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej Śmigla przedstawiona została informacja o realizacji zadań oświatowych w roku szkolnym 2010/2011. Jednym z punktów raportu były wyniki egzaminów kończących naukę w szkole podstawowej i gimnazjum.
Wśród szkół podstawowych Stare Bojanowo znalazło się ponownie na ostatniej pozycji (21,20 pkt. przy średniej gminy 23 pkt.). Program naprawczy realizowany w gimnazjum przyniósł efekty. W części humanistycznej gimnazjaliści ze Starego Bojanowa przesunęli się na trzecią pozycję (22,31 pkt przy średniej gminy 23,41 pkt.). Nieco gorzej wypadła część matematyczno-przyrodnicza (22,90 pkt. przy średniej gminy 24,06 pkt.). Szkoła przesunęła się w gminnym rankingu na czwarte, przedostatnie miejsce.
Na słabe wyniki szóstoklasistów ze Starego Bojanowa zwróciło uwagę Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Zalecono wprowadzenie w szkole programu naprawczego. Został on uzgodniony z radą rodziców, radą pedagogiczną i organem prowadzącym szkołę. Realizowany będzie przez cały rok szkolny 2011/2012.
- Raport o wynikach egzaminów w poszczególnych szkołach składany jest po raz trzeci. W 2009 i 2010 roku prosiłem o podjęcie jakichś działań, żeby sytuacja w tej szkole zmieniła się – przypomniał Wiesław Kasperski podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej Śmigla. - Dobrze się stało, że była interwencja kuratorium. Dziwię się tylko, że pan dyrektor wcześniej nie reagował na sygnały.
- Program naprawczy realizowany jest w szkole podstawowej – podkreślił Mariusz Drótkowski, dyrektor Zespołu Szkół w Starym Bojanowie. - Nie jest prawdą, że nie reagowaliśmy. W ubiegłym roku wprowadziliśmy taki program w gimnazjum. Po wynikach egzaminu widać, że zaczął przynosić efekty. Nie są one już najgorsze na terenie gminy.
Do dyskusji włączył się także przewodniczący Komisji Spraw Społecznych.
- Mój głos nie jest podyktowany solidarnością nauczycielską – zaznaczył radny Rafał Klem. - Na wyniki szkoły ma wpływ wiele czynników. Moje prawie trzydziestoletnie doświadczenie pedagogiczne pozwala mi stwierdzić, że tym co prześladuje polską oświatę jest biurokracja. Nauczycielom uniemożliwia właściwą pracę, a kadrze kierowniczej właściwe kierowanie placówką.
Nie tylko Stare Bojanowo
Program naprawczy w szkole podstawowej w Starym Bojanowie został wprowadzony w oparciu o art. 34 ustawy o systemie oświaty. Zgodnie z jego zapisami: „W przypadku stwierdzenia niedostatecznych efektów kształcenia lub wychowania w szkole lub placówce organ sprawujący nadzór pedagogiczny poleca dyrektorowi szkoły lub placówki opracowanie, w uzgodnieniu z organem prowadzącym, programu i harmonogramu poprawy efektywności kształcenia lub wychowania. Wdrożenie programu następuje w terminach określonych w harmonogramie, zaakceptowanych przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny. Program musi uwzględnić uwagi i wnioski zgłoszone przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny.”
Szkoła w Starym Bojanowie znalazła się w grupie 50 placówek z wielkopolski, które zostały objęte szczególnym nadzorem kuratorium. Dla nauczycieli wiąże się to z udziałem w szkoleniach.
- Program mobilizuje wszystkie strony: uczniów, nauczycieli i rodziców. Od nauczycieli wymaga większego zaangażowania w pracę. Uczniowie mają wyżej postawioną poprzeczkę. Dla rodziców szóstoklasistów co miesiąc organizujemy spotkania w szkole. Mają szansę porozmawiania o wynikach w nauce swoich dzieci z wszystkimi nauczycielami – mówi o założeniach programu wdrażanego w szkole dyrektor Drótkowski. (h)
48/2011
Zgłaszasz poniższy komentarz:
W szkole w Starym Bojanowie za moich czasów zawsze lepsze oceny dostawały dzieci rodziców lepiej usytuowanych i " postawionych",gdyż mamy tych dzieci potrafiły iśc do nauczyciela i go wyzwać, minęło ponad dwadzieścia lat a z tego , co wiem nic pod tym względem się nie zmieniło i efekty są takie a nie inne.Za moich czasów była jednak w tej szkole dyscyplina a teraz brak wyników i zwierzyniec.