Magazyn koscian.net

2010-03-18

Powrót do opactwa

Klasztor Benedyktynów w Lubiniu chce odzyskać rangę opactwa. - Ten tytuł nigdy oficjalnie nie był odwołany – wyjaśnia rzecznik lubińskich benedyktynów o. Maksymilian Nawara. Lubiński klasztor benedyktynów należy, tak jak opactwo benedyktynów w Tyńcu i klasztor w Biskupicach, do Kongregacji Zwiastowania. Jego opat prezes - o. Ansgar Schmind - urzęduje w niemieckim Trewirze. To w jego rękach leży podjęcie decyzji o nadaniu klasztorowi tytułu opactwa.

Benedyktyni w Lubiniu pojawili się już w 1070 roku. Pochodzili z opactwa św. Jakuba w Belgii. W pogańskiej wówczas Wielkopolsce mieli szerzyć i umacniać wiarę chrześcijańską. Solidne podstawy do rozpoczęcia działalności dał im król Bolesław Śmiały. Misję przerwało jednak nieznane wydarzenie. Do Lubinia benedyktyni powrócili w pierwszej połowie XII wieku za sprawą Bolesława Krzywoustego. W 1135 roku w Lubiniu powstał pierwszy murowany kościół. Dziesięć lat później odbyła się konsekracja pierwszego ołtarza. Został on poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. W XII wieku w klasztorze było już 34 mnichów. Był on usytuowany w pobliżu głównych szlaków prowadzących na Śląsk. Otoczenie opactwa kamiennym murem nadało mu charakter twierdzy.

Klasztor przetrwał pomimo walk toczących się wewnątrz Polski w wiekach XIII i XIV. Nie oparł się natomiast władzy pruskiej. W 1836 roku Prusacy dokonali kasaty klasztoru. Zniszczono klasztorne budynki i rozproszono majątek. Benedyktyni wrócili do Lubinia w 1923 roku. Początkowo byli to bracia z Czech. Na nowo rozpoczęli działalność. Przystąpili do remontu starej siedziby. Planowali też rozbudowę klasztoru.
- Nie mieli odwagi wrócić do tytułu opactwa – stwierdza o. Maksymilian Nawara.

Działalność mnichów przerwał wybuch drugiej wojny światowej. W klasztorze zorganizowano obóz przejściowy dla księży. 150 duchownych wywieziono stąd do obozu koncentracyjnego w Dachau.

Po drugiej wojnie światowej klasztor działał już jako przeorat prosty, zależny od opactwa w Tyńcu.
- Podczas Kapituły Generalnej w 2004 roku klasztor został podniesiony do rangi przeoratu konwentualnego – wyjaśnia o. Maksymilian.

Od tego momentu klasztor jest całkowicie autonomiczny i niezależny finansowo. W 2008 roku wspólnota, po raz pierwszy od kasaty w 1836 roku, dokonała wyboru przeora konwentualnego. Został nim brat Izaak Kapała. Wówczas w klasztorze było ośmiu mnichów po ślubach wieczystych.

- Przeor konwentualny wybierany jest przez wspólnotę na ośmioletnią kadencję. Ma władzę równorzędną z opatem – dodaje rzecznik lubińskich benedyktynów.

Pod koniec ubiegłego roku weszło w życie rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej uznające klasztor benedyktynów w Lubiniu za pomnik historii. Celem nadania tego statusu jest ,,zachowanie, ze względu na wartości historyczne, przestrzenne, architektoniczne oraz wartości niematerialne, jednego z najstarszych ośrodków monastycznych, miejsca związanego z ważnymi postaciami dla kultury i dziejów Polski.’’ W dokumencie zawarto nazwę „Lubin - zespół opactwa benedyktynów’’. Pomnik historii obejmuje nie tylko historycznie ukształtowaną przestrzeń z kościołem pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny, ale także park, ogród, dwa folwarki, szkołę parafialną, kościół pw. św. Leonarda, cmentarz, pastorówkę, plac targowy i zabytkową figurę św. Jana Nepomucena.

Uznanie za pomnik historii było jednym z argumentów przemawiających za ubieganiem się o przywrócenie klasztorowi tytułu opactwa. Niedawno lubińscy benedyktyni zadecydowali jaką drogę obrać. Nie chcą wikłać się w prawo kanoniczne. Odwołają się do historii.
- Tytuł w zasadzie nigdy nie został odwołany – wyjaśnia o. Maksymilian. - Chcemy przedstawić prośbę powrotu do tego honorowego tytułu prezesowi kongregacji Ansgarowi Schmidtowi. Przyjedzie do nas we wrześniu. Może podjąć taką decyzję, albo uznać, że nie ma takiej potrzeby.

W przypadku starania się o podniesienie klasztoru do rangi opactwa w oparciu o prawo kanoniczne, warunkiem jest 13 mnichów, którzy złożyli śluby wieczyste na dane miejsce. W lubińskim klasztorze jest ich 11. (h)

GK 11/2010

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.144.2.5

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.