Wiadomości
23 maja 2011Szajka złomiarzy zarobiła 20 tys. zł

Za kradzież z włamaniem, kradzieże i paserstwo odpowie 9 mieszkańców powiatu kościańskiego, którzy regularnie rozkradli nieczynny zakład w gminie Krzywiń. Złodzieje grasowali tam najczęściej popołudniami, demontując elementy metalowe wykonane z miedzi i mosiądzu.
Do kradzieży dochodziło na przełomie kwietnia i maja.
- Jak ustalili śledczy, mężczyźni w różnych konfiguracjach osobowych, odwiedzali budynek nieczynnego zakładu z branży rolniczej, demontując nadające się do sprzedaży elementy wyposażenia i linii produkcyjnej zakładu - mówi Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji, wyliczając, że odtworzenie rozkradzionej linii produkcyjnej mogłoby kosztować nawet 100 tys. zł.
Mężczyźni koncentrowali się przede wszystkim na elementach metalowych wykonanych z miedzi i mosiądzu. Łupy wywozili prywatnymi samochodami, zacierali ślady, które mogły wskazać na ich pochodzenie i sprzedawali w punktach skupu jako złom. Z policyjnych szacunków wynika, że sprzedali metal o łącznej wartości 20 tys. zł. Szajka złomiarzy to dziewięciu mężczyzn w wieku 18-26 lat z gminy Krzywiń i gminy Kościan. Żaden z nich nie był karany.
- W zależności od przedstawionych zarzutów mężczyznom grozi za kradzież z włamaniem kara do 10 lat, a za kradzież i paserstwo do 5 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Marszewski, dodając, że jeden z podejrzanych o paserstwo prowadzi skup złomu.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Chodzi o gorzelnie w Rogaczewie Małym...