Wiadomości
15 września 2017Wiata pozostanie?
Konserwator zabytków zabronił spółce PKP PLK rozbiórki wiaty peronowej w Kościanie. Trwa bowiem postępowanie administracyjne w sprawie wpisania wiaty do rejestru zabytków
Trwająca od kilku lat przebudowa linii kolejowej E59 objęła w tym roku odcinek z Czempinia do Leszna. Prace ruszyły z początkiem września. Inwestycja obejmuje kompleksową modernizację torów, sieci trakcyjnej i peronów na wszystkich stacjach i przystankach kolejowych.
Po remoncie perony w Kościanie będą wyglądały tak samo, jak perony na zmodernizowanych już stacjach od Poznania do Czempinia. Nie każdemu podoba się taka koncepcja. Wielkopolskie Towarzystwo Ochrony Zabytków Kolejnictwa wystosowało pismo do PKP PLK, w którym poproszono o zachowanie i wyremontowanie ponad stuletniej wiaty kolejowej i zamontowanie wzdłuż torów przezroczystych ekranów akustycznych.
W odpowiedzi PKP PLK wykluczyło pozostawienie na peronie wiaty z początku XX wieku, wskazując, że jednym z celów modernizacji linii jest stworzenia jednolitego stylu i wyglądu „urządzeń technicznych i pomocniczych zabezpieczających i obsługujących ruch torowy i pasażerski”. Oznacza to, że istniejąca wiata zostanie zastąpiona nową. Wskazano także, że wiaty nie ma w wojewódzkiej ewidencji zabytków, więc może zostać rozebrana. Kolej nie widzi też możliwości zamontowania w mieście wyłącznie przezroczystych paneli akustycznych. Nie spełniają one bowiem norm pochłaniania dźwięku narzuconych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
Po odmowie inwestora Wielkopolskie Towarzystwo Ochrony Zabytków Kolejnictwa wystąpiło do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie wiaty peronowej do rejestru zabytków województwa wielkopolskiego. W połowie lutego konserwator postanowił wszcząć w tej sprawie postępowanie administracyjne i dopuścił do udziału w nim WTOZK w charakterze organizacji społecznej.
- Do czasu zakończenia postępowania wiata jest pod ochroną – mówi Andrzej Napierała, prezes zarządu WTOZK. - Ponieważ nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę, 5 września Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał wstrzymanie robót budowlanych zmierzających do rozebrania wiaty. Decyzji tej nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Kiedy postępowanie się zakończy – nie wiadomo. Po sześciu miesiącach jest dopiero na etapie "wyjaśniania wątpliwości dotyczących prawidłowego ustalenia stron postępowania.” Szybkiego końca to nie wróży, a prace na linii kolejowej już trwają. Jeśli wiata zostanie wpisana do ewidencji zabytków zmusi to kolej do zmiany projektu i harmonogramu prac.
Obszerniej na ten temat w aktualnym numerze Gazety Kościańskiej
Zgłaszasz poniższy komentarz:
widzę że konserwator ważniejszy od kaczyńskiego głupota goni głupotę