Magazyn koscian.net

03 marca 2011

Za mało karetek

O tym dlaczego samorządy protestują przeciwko planowanym zmianom w systemie ratownictwa medycznego z Andrzejem Jęczem, Starostą Kościańskim, rozmawia Paweł Sałacki


   
- Od ponad roku piszemy o przygotowywanych zmianach w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego w Wielkopolsce. Zmianach, które większość samorządowców i dyrektorów szpitali dysponujących oddziałami ratunkowymi uważa za złe. Wojewoda utrzymuje jednak, że będzie rozsądniej, taniej i bezpieczniej.
- Tyle, że Konwent Starostów Województwa Wielkopolskiego nie podziela opinii pana wojewody. Uważamy, że będzie gorzej. W przypadku powiatu kościańskiego nie tylko, że zmarnowane zostaną pieniądze, które wydaliśmy przygotowując się do wprowadzenia do systemu trzeciej karetki, to dodatkowo mieszkańcy gminy Krzywiń będą wyłączeni z obszaru działania karetek stacjonujących w Kościanie, co oznacza, że wydłuży się droga do szpitala. Dodatkowo system rozbija współdziałanie ratownictwa medycznego i Państwowej Straży Pożarnej. Obszar działania tych służb nie zawsze będzie się pokrywał. Moim zdaniem zaproponowany przez wojewodę system ma więcej wad niż zalet.
   
- Nim pomówimy o zagrożeniach lokalnych przypomnijmy założenia reformy systemu w skali województwa.
- Dziś jednostki Państwowego Ratownictwa Medycznego powiązane są funkcjonalnie z działającymi w powiatach szpitalami, które na mocy kontraktów świadczą usługi z zakresu ratownictwa. Dzwoniąc pod numer 999 łączymy się najczęściej ze szpitalem powiatowym, skąd wysyłana zostaje karetka. Od połowy przyszłego roku województwo zostanie podzielone na pięć dużych obszarów działania, w których docelowo będzie jeden dyspozytor. W naszym przypadku będzie to dyspozytor w Lesznie, który będzie zawiadywał 13 karetkami rozlokowanymi w pięciu powiatach: leszczyńskim, rawickim, gostyńskim, śremskim i kościańskim. Podział taki ma wiele zalet, jednak moim zdaniem zagrożeń jest o wiele więcej. Przede wszystkim z przekazywaniem informacji pomiędzy ratownictwem medycznym i strażą pożarną oraz identyfikacją miejsca, z którego wzywana jest pomoc. Sądzi pan, że dyspozytor w Lesznie lepiej od dyspozytora z Kościana rozpozna miejsce opisywane przez telefon przez ofiarę wypadku? Musiałby znać topografię pięciu powiatów.
   
- Program zakłada przecież stworzenie systemu łączności identyfikującego miejsce, z którego wzywana jest pomoc.
- Tyle, że system taki jeszcze nie działa, a co gorsza ma zacząć działać długo po wprowadzeniu nowego podziału. Prawie dwa lata może trwać okres przejściowy, w którym dyspozytorzy pozostaną w dotychczasowych miejscach, choć przydziały karetek będą inne. Dodatkowo utrudnione będzie współdziałanie ratowników medycznych i strażaków. Dziś w powiecie kościańskim mamy sytuację optymalną. Obie służby mają wspólną dyspozytornię i przekaz informacji jest błyskawiczny. Po zmianach do zdarzenia drogowego w Krzywiniu przyjadą strażacy z Kościana i pogotowie z Leszna. Każde trzeba będzie informować oddzielnie. Sądzi pan, że ułatwi to akcję ratowniczą?
   
- Do Krzywinia przyjedzie pogotowie z Leszna?
- Tak, to podstawowa zmiana, przeciwko której protestuję.
   
- Omówmy zatem sytuację w granicach powiatu kościańskiego. Mamy dziś zakontraktowane dwie karetki, a po pierwszym lipca ma ich być...
- Nadal będą dwie. Jedna typu „S”, a więc taka, w której jest lekarz ze specjalnością ratownictwa medycznego oraz jedna typu „P”, w której do zdarzenia wyjeżdżają ratownicy medyczni.
    - Czyli wszystko bez zmian.
    - Niestety nie. Po pierwsze, od lat przygotowywaliśmy się do wprowadzenia do systemu trzeciej karetki, a po drugie, z obszaru działania kościańskich karetek zostanie wyłączona cała gmina Krzywiń, którą będą obsługiwały karetki z Leszna i Osiecznej.
  
- Kościański szpital zakupił już trzecią karetkę.
- Ponieważ przygotowywaliśmy się do konkursu ofert według planu działania ratownictwa medycznego w Wielkopolsce na lata 2008-2010, który zakładał, że od 1 stycznia 2010 miały być w powiecie trzy karetki pogotowia. Trzecia, typu „P” miała stacjonować w Krzywiniu. Plan ten zakładał, także czwartą karetkę, która za kilka lat miała się pojawić w Śmiglu.
    Przygotowując się do tego planu, który - co należy podkreślić - był obowiązującym dokumentem, podpisanym przez wojewodę i zatwierdzonym przez ministra zdrowia, nie tylko zakupiliśmy karetkę, ale i  w porozumieniu z władzami gminy Krzywiń przygotowaliśmy odpowiednie pomieszczenia na stację pogotowia. Gmina przygotowała w budynku OSP pomieszczenia, które spełniają wszystkie obowiązujące standardy. Przyszłą bazę wizytowali przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia i Sanepidu, i protokolarnie potwierdzili, że jest ona przygotowana prawidłowo. Kościański szpital był więc gotowy do ubiegania się o kontrakt na karetkę stacjonującą w Krzywiniu.  
   
- I nagle zmienił się plan...
- Ale utrzymano stan, który od lat jest krzywdzący dla mieszkańców powiatu kościańskiego. Wielokrotnie w korespondencji z wojewodą przytaczaliśmy zestawienia, z których wynika, że mniejsze powiaty dysponują trzema karetkami. Co więcej, trzy karetki posiadają powiaty, w których liczba zdarzeń drogowych wymagających interwencji ratowników medycznych była o połowa niższa od tych, w których interweniowało kościańskie pogotowie. Sytuacja miała ulec poprawie. Gdy przygotowaliśmy bazę i karetkę wojewoda zmienił koncepcję.
   
- Trzecia karetka miała stacjonować w Krzywiniu, aby skrócić czas dojazdu pogotowia z Kościana.
- Tymczasem wedle nowego planu karetki z Kościana nie będą obsługiwać gminy Krzywiń. Przeciw czemu wraz z burmistrzem Krzywinia zaprotestowaliśmy. Gminę ma obsługiwać leszczyńskie pogotowie. Karetka typu „P” przyjeżdżać będzie z Osiecznej, a typu „S” z Leszna. W przypadku wielu miejscowości ratownicy będą musieli pokonać dłuższą trasę niż w przypadku wyjazdu pogotowia z Kościana. Na przykład z Leszna do Rąbinia jest 38 kilometrów, a z Kościana tylko 19. To duża różnica, a przecież często o powodzeniu akcji ratunkowej decydują sekundy.
  
- Karetki z Kościana będą obsługiwać tylko miasta i gminy Kościan, Czempiń i Śmigiel. Jaki obszar działania mają mieć karetki, które wysyłane będą do gminy Krzywiń?
- Będzie to jedna karetka typu „P” stacjonująca w Osiecznej oraz jedna typu „S” z Leszna, których obszar działania ma objąć gminę Krzemieniewo, miasto Leszno, miasto i gminę Osieczna, miasto i gminę Rydzyna oraz miasto i gminę Krzywiń.
   
- Dzwoniąc spod Krzywinia na numer 112 dodzwonię się do Leszna?
- Póki co, nie. Telefon odbierze dyspozytor kościańskiej straży, który dyżuruje z dyspozytorem pogotowia.
   
- Tyle, że do wypadku będzie miało jechać inne pogotowie.
- Tak, rozmowę będzie trzeba przekierować do Leszna. Docelowo system telefoniczny ma kierować rozmowy do właściwego dyspozytora, a ten na mapie ma zobaczyć gdzie jest osoba dzwoniąca. Tak ma być, tyle że pół roku temu mówiono, że system ten zacznie działać w roku 2011. Dziś w planie wojewody nasz dyspozytor pogotowia jest zaznaczony jako „tymczasowy” i jako taki może funkcjonować do połowy 2012 roku.
   
- Innymi słowy wprowadzi się nowy podział obszarów działania karetek, a stanowiący podstawę zmian nowy system teleinformatyczny może zacząć działać nawet dwa lata później?
- Niestety tak, a o sprawności systemu ratownictwa decyduje także przepływ informacji. Łatwo stworzyć system kierowania trzynastoma karetkami, gorzej z systemem identyfikującym miejsca, z którego wzywana jest pomoc. Na razie takiego systemu w Wielkopolsce nie ma. A gdy już powstanie, to czy powinien być testowany w nowej strukturze? Uważam, że lepiej przetestować go w systemie, który dobrze funkcjonuje.
   
- Rozumiem oburzenie kościańskiego starosty, który jest odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe i stan bezpieczeństwa w całym powiecie, a wojewoda wyłącza jedną z gmin spod działania kościańskiego pogotowia. Rozumiem, że drugim powodem do oburzenia jest koniec działalności kościańskiego Zintegrowanego Stanowiska Dyspozytorskiego straży i pogotowia, które skutecznie funkcjonuje od ubiegłego roku. To są powody do protestu samorządu powiatu kościańskiego, ale suchej nitki na projekcie zmian nie zostawili wszyscy starostowie Wielkopolski. Jest aż tak zły?
- Zdaniem Konwentu Starostów Województwa Wielkopolskiego podział ratownictwa medycznego na pięć dużych regionów operacyjnych ma wiele zalet w przypadku masowych, nadzwyczajnych zdarzeń. Wówczas koncentracja sił może zdać egzamin. Jednak w codziennym działaniu widzimy w takiej organizacji więcej wad niż zalet.
   
- Jakie to wady?
- Wyłącza się system ratownictwa z obszaru odpowiedzialności samorządu powiatowego i szpitali. Nie określono roli i funkcji straży pożarnej, która jest ważnym ogniwem wszelkich akcji ratunkowych. Zakłada się centralizację obsługi telefonów alarmowych, co przy braku odpowiedniego oprogramowania jest niemożliwe, a po jego wprowadzeniu system będzie narażony na awarie w większym stopniu od dotychczasowego „rozproszonego” systemu dyspozytorskiego.  Dodatkowo koncentracja sił zakłada, że do konkursu będą musiały stanąć duże podmioty dysponujące kilkunastoma karetkami. Dziś szpitale świadczące takie usługi mają po dwie, trzy karetki. Aby stanąć do konkursu na 13 karetek będą musiały zawierać porozumienia. Rodzi się zatem szansa na przejęcie kontraktów przez firmy prywatne, czego nie uważam za dobre.
   
- Dlaczego? Najczęściej to co prywatne funkcjonuje lepiej od tego co publiczne.
- To prawda, ale są sfery, które powinny być zawsze publiczne, w tym ratownictwo medyczne, które ma przecież w nazwie słowo „państwowe”. Co to znaczy? Że powinno je realizować państwo, a nie nastawiona na zysk spółka.  
   
- Zmiany mają wejść w życie w lipcu. Sądzi pan, że ten termin jest realny?
- Przypomnę, że w połowie ubiegłego roku zapisano, że nowy system zacznie działać pierwszego stycznia. Teraz termin przesunięto o pół roku. Obserwując stan przygotowań sądzę, że będzie kolejne przesunięcie terminu.
   
- A jesienią mamy wybory parlamentarne i chyba żaden rząd nie zdecydowałby się na eksperymentowanie tuż przed głosowaniem. Istnieje zatem realna szansa, że w tym roku zmian nie będzie.
- Może się tak zdarzyć, a to oznacza, że mamy dodatkowy czas na przekonywanie autorów planu, że ma on zbyt wiele wad. Ufam też, że będzie pozytywna decyzja wojewody w sprawie przyznania powiatowi kościańskiemu  kontraktu na  trzecią karetkę pogotowia.

Gazeta Kościańska 8/2011

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (6)

w dniu 03-03-2011 09:05:25 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Reformy w służbie zdrowia są coraz gorsze. Dobrze, że samorządy protestują - może coś wywalczą

Reformy w służbie zdrowia są coraz gorsze. Dobrze, że samorządy protestują - może coś wywalczą

w dniu 03-03-2011 13:07:08 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Ta reforma skopńczy się jakąś tragedią

Ta reforma skopńczy się jakąś tragedią

w dniu 03-03-2011 19:27:49 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Tak oto zaczyna się rozbiór powiatu Kościańskiego.Najpierw Leszczyńskie Pogotowie przejmuje rejon Kościański czyli Krzywiń później powiat Leszczyński wchłonie gminę Krzywiń a w tedy zostaną trzy gminy w powiecie co wtedy? Ano okaże się że w Czempiniu należy przeprowadzić referendum gdzie chcą należeć i oczywiście większość mieszkańców wskaże na Śrem.Zostaną wtedy dwie gminy Śmigiel i Kościan i to wchłonie Leszno i tak zakończy egzystencje powiat który ma wielowiekową tradycję. BĘDZIE POWIAT LESZCZYŃSKI.To co napisałem wcale nie jest takie nie realne Leszno pada zrobią wszystko aby przejąc takie miasta no bo za czasów województwa wiodło im się bardzo dobrze wszystkie gminy pracowały na nich.

Tak oto zaczyna się rozbiór powiatu Kościańskiego.Najpierw Leszczyńskie Pogotowie przejmuje rejon Kościański czyli Krzywiń później powiat Leszczyński wchłonie gminę Krzywiń a w tedy zostaną trzy gminy w powiecie co wtedy? Ano okaże się że w Czempiniu należy przeprowadzić referendum gdzie chcą należeć i oczywiście większość mieszkańców wskaże na Śrem.Zostaną wtedy dwie gminy Śmigiel i Kościan i to wchłonie Leszno i tak zakończy egzystencje powiat który ma wielowiekową tradycję. BĘDZIE POWIAT LESZCZYŃSKI.To co napisałem wcale nie jest takie nie realne Leszno pada zrobią wszystko aby przejąc takie miasta no bo za czasów województwa wiodło im się bardzo dobrze wszystkie gminy pracowały na nich.

w dniu 03-03-2011 22:03:34 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

ale bzdura ! no to mnie rozwaliłeś na wieczór hahaha :) Zgadzam się z twierdzeniem, że ta reforma jest bez sensu, super, że samorządy protestują!!!

ale bzdura ! no to mnie rozwaliłeś na wieczór hahaha :) Zgadzam się z twierdzeniem, że ta reforma jest bez sensu, super, że samorządy protestują!!!

w dniu 06-03-2011 10:39:20 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Leszna do Rąbinia jest 38 km z Kościana do Rąbinia 19, lecz karetka może przyjechać ze Śremu skąd jest nie całe 15 km..... Plan nowej reformy jeśłi się jej przyjżeć i będzie dokładnie dopracowany idealnie do założeń, to będzie z niej na pewno więcej korzyści dla społeczeństwa niż w obecnej sytuacji,nie wiem dlaczego co niektórzy nie chcą tego zuważyć?? Tylko co z tymi ludzmi co stracą zajęcie...

Leszna do Rąbinia jest 38 km z Kościana do Rąbinia 19, lecz karetka może przyjechać ze Śremu skąd jest nie całe 15 km..... Plan nowej reformy jeśłi się jej przyjżeć i będzie dokładnie dopracowany idealnie do założeń, to będzie z niej na pewno więcej korzyści dla społeczeństwa niż w obecnej sytuacji,nie wiem dlaczego co niektórzy nie chcą tego zuważyć?? Tylko co z tymi ludzmi co stracą zajęcie...

w dniu 10-06-2011 23:00:03 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

dlaczego psuć coś co kosztowało dużo wkładu i pieniędzy podatników dlatego że ktoś ma jakąś kącepcje bo siedzi wysoko na stołku i niewie co się dzieje w małych gminach karetka w krzywiniu to trafiony pomysł w 100% zbiększa to bezpieczeństwo i szybszą pomoc w tej chwili pogotowie wraz ze strażą pożarną wspułpracują wzajemnie wystarczy jeden telefon a wszystkie służby wiedzą co się dzieje i reagują błyskawicznie

dlaczego psuć coś co kosztowało dużo wkładu i pieniędzy podatników dlatego że ktoś ma jakąś kącepcje bo siedzi wysoko na stołku i niewie co się dzieje w małych gminach karetka w krzywiniu to trafiony pomysł w 100% zbiększa to bezpieczeństwo i szybszą pomoc w tej chwili pogotowie wraz ze strażą pożarną wspułpracują wzajemnie wystarczy jeden telefon a wszystkie służby wiedzą co się dzieje i reagują błyskawicznie

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.119.125.61

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.