Zguba czeka na właściciela

Z powiatu bełchatowskiego w województwie łódzkim pochodzi ford transit, który od kilku miesięcy stoi na parkingu przy drodze wojewódzkiej 308, tuż za granicą Kościana w kierunku Gostynia. - Nikt się tym nie interesuje, ani Straż Miejska, ani Policja – alarmuje nasz czytelnik

Na pierwszy rzut oka auto nie wzbudza podejrzeń. Jednak z bliska wyraźnie widać urwany tłumik i brak powietrza w tylnej oponie.
   
- Dzieci się tam bawią. Oby nikomu nic się nie stało – ostrzega czytelnik „GK”.
   
Do środka samochodu można wejść bez najmniejszego problemu. Tylne drzwi są otwarte. Tuż za siedzeniami forda transita zalegają puste baniaki, beczka, papiery i kawałki folii.  
   
- Niestety nic nie możemy zrobić w tej sprawie. Działamy tylko na terenie Kościana, a samochód stoi poza jego granicami – wyjaśnia Maciej Szymczak, komendant Straży Miejskiej w Kościanie. - W mieście mieliśmy podobne sytuacje. Ustalaliśmy właściciela auta i wyznaczaliśmy termin, w jakim powinien je usunąć.
   
Sprawą ma się zająć kościańska policja. W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze udali się na miejsce. Ustalenie na kogo pojazd jest zarejestrowany nie powinno przysporzyć problemów. Policja ma dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Nie oznacza to jednak, że auto z parkingu zostanie zabrane.
   
- Możemy usunąć pojazd, który został porzucony na drodze i stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego – informuje Artur Ustasiak z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. - Jeżeli auto stoi na posesji czy parkingu, nie mamy podstaw, żeby je usunąć.    (h) 33/2012

Będzie stać tu wiecznie? Fot. Hanna Danel

Już głosowałeś!