Magazyn koscian.net
10 stycznia 20237 piętro Grabary. W Wiśle i w sieci
Z pełnym przekonaniem polecamy Państwu wystawę obrazów Krzyśka Grabary, którą otwarto w minioną sobotę w Muzeum Magicznego Realizmu w Wiśle. Trudy dalekiej podróży wynagrodzi Wam kontakt z dziełami pochodzącego z Kościana młodego artysty. Człowieka, który cztery lata temu narodził się na nowo. Po dwunastu latach służby rzucił pracę w policji i zaczął malować, choć nigdy wcześniej tego nie robił.
Grabarę poznałem jako wrażliwego fotografa ulicznego. Zaprezentowaliśmy go kościaniakom w 2017 roku w wywiadzie „Teraz widzę”, który ukazał się w Gazecie Kościańskiej i koscian.net. Kolejny wywiad zatytułowany „Wszyscy potrzebujemy autentyczności” z kwietnia 2020, przeprowadziłem już z Garbarą malarzem. Jego zdjęcia i pierwsze obrazy prezentowaliśmy wspólnie podczas wieczoru autorskiego w kościańskiej bibliotece w październiku 2021 roku. W minionym roku, wraz z koscian.net i Fundacją PROJEKT PKS, Krzysiek rozpoczął akcję pomagania wychowankom domów dziecka w rozwijaniu kreatywności. Część wystawionych wówczas na licytację obrazów kupili mieszkańcy Kościana i okolic.
Po co ta wymienianka? Aby wytłumaczyć dlaczego portal z Kościana pisze o człowieku, który kilkanaście lat spędził w Warszawie, a od ubiegłego roku jest mieszkańcem Ustronia. Od sześciu lat przędziemy cienką nić, która łączy go z rodzinnym miastem. Gdy zaczynaliśmy, nie wiedzieliśmy że jesteśmy świadkami narodzin świadomego artysty, który tak szybko zaznaczy swoje miejsce w świecie sztuki. A to wciąż początek jego drugiego życia.
Powróćmy do trwającej do końca stycznia wystawy w Muzeum Magicznego Realizmu w Wiśle. Nosi tytuł „7 piętro” i prezentowanych jest na niej 31 obrazów. Pochodzą z cykli „7 piętro” i „Drifting”. Największy z obrazów - Tryptyk - ma 380 cm szerokości i 110 cm wysokości. Najmniejszy to akwarela o wymiarach 24 x 18cm.
Dla osób, które nie mogą zobaczyć wystawy autor przygotował jej wirtualną wersję. Jeśli jesteście absolutnie pewni, że do końca stycznia nie uda się Wam pojechać do Wisły, to kliknijcie w link grabara.art. Mimo, że wystawa w sieci jest zaledwie namiastką tego, czego można doświadczyć podczas kontaktu z fizycznymi pracami, to i tak warto.
Można też zrobić inaczej. Zabukować sobie wolne w kwietniu bieżącego roku i wybrać się do renomowanej galerii SQart w Bytomiu, gdzie Krzysiek będzie miał drugą indywidualną wystawę. Zobaczycie na niej to, co w Wiśle i kilka, a może kilkanaście nowych prac.
Na koniec filmowa relacja z wernisażu autorstwa Wojciecha Piechockiego i wydobyte z telefonu komórkowego kadry z tego niezwykłego wieczoru w muzeum, w którym oprócz Grabary można obejrzeć pokaźną kolekcję prac Salvadora Dali…
Paweł Sałacki
Katalog wystawy grabara.art
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Gratuluję.