Magazyn koscian.net
2009-03-17Gospodarstwo Cichowo w rękach gminy
Przetarg na wydzierżawienie obiektów po byłym gospodarstwie w Cichowie rozstrzygnęła w ubiegłym tygodniu Agencja Nieruchomości Rolnych. Przez najbliższe dziesięć lat dzierżawcą będzie gmina Krzywiń
Przetarg odbył się 12 marca. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 110 kwintali pszenicy (5 830 złotych) za rok dzierżawy. Złożono dwie oferty. Wyższą cenę zaproponowała gmina Krzywiń. Za dzierżawę była skłonna zapłacić w skali roku 6 625 złotych.- Wreszcie zamknęliśmy etap starań o ten teren – nie kryje zadowolenia z rozstrzygnięcia przetargu burmistrz Krzywinia, Paweł Buksalewicz.
Gmina starała się przejąć budynki po dawnym gospodarstwie od 2004 roku. Od początku teren miał być wykorzystywany na cele turystyki i rekreacji. Próby przejęcia przez gminą nieruchomości na własność nie powiodły się. Gdy pojawiła się możliwość wydzierżawienia terenu, władze samorządowe podjęły decyzję o przystąpieniu do przetargu. Na początku kwietnia ma zostać podpisana umowa pomiędzy poznańskim oddziałem Agencji Nieruchomości Rolnych a gminą Krzywiń. To umożliwi rozpoczęcie prac porządkowych.
Budynki po dawnym gospodarstwie niszczeją od lat. Zachowała się stajnia, spichlerz, dwa budynki mieszkalne. Na potrzeby Kolejki Parkowej wyremontowano już jedną z drewnianych wiat. Żaden z budynków nie jest wpisany do rejestru zabytków. Zaleceniem konserwatora jest tylko, żeby ich nie uwspółcześniać i zachować w możliwie najbardziej zbliżonym do stanu pierwotnego kształcie. Jest to zgodne z koncepcją zagospodarowania przyjętą przez władze gminne. Pierwsze prace pójdą w kierunku wykorzystania atrakcji jaką jest Kolejka Parkowa i opracowanie produktu turystycznego.
- Chcemy utrzymać charakter typowego folwarku. W tym roku przeprowadzimy remonty. Dokończymy budynek, w którym mieści się Muzeum Techniki. Być może sklamrujemy budynek spichlerza. Niektóre z obiektów wymagają prac ratunkowych. Zastanowimy się nad koncepcją dalszych działań. Będziemy szukać środków w programach zewnętrznych – wyjaśnia burmistrz Buksalewicz.
Nieruchomość ma powierzchnię ponad 9 hektarów. Samo podwórze gospodarstwa to 3,5 hektara. Do tego dochodzą przyległe tereny parkowe, w obrębie których można wyznaczyć chociażby ścieżki spacerowe. Niektóre elementy majątku gmina będzie mogła poddzierżawić.
- Będziemy rozważać wszystkie propozycje, które sprzyjają poszerzeniu oferty turystycznej i przedłużeniu sezonu – dodaje Paweł Buksalewicz. - Posiadamy jeszcze pięć hektarów. Razem daje to kompleks kilkunastu hektarów. Rzadko spotyka się miejscowości, które takie tereny mają. (h)
GK 11/2009