Krzywy promuje gminę

Największymi monetami w Polsce może poszczycić się gmina Krzywiń. Jest ich pięć. Wykonane są ze srebra. Każda ma nominał 7000 krzywych i waży kilogram. Emisja ma służyć promocji gminy i Krzywińskiej Kolei Drezynowej.

O Krzywych po raz pierwszy usłyszano w 2004 roku. Gmina Krzywiń zalegalizowała wówczas ,,łapówki” w urzędzie. Obowiązującą walutą przy załatwianiu spraw urzędowych były bowiem krzywe. Wtenczas wyemitowano banknoty. Był to prima aprilisowy żart.

Tym razem emisja krzywych żartem nie jest. Krzywemu nadano nową formę. Jest to moneta. Jest jeszcze jedna podstawowa różnica pomiędzy obecnymi krzywymi, a tymi sprzed ponad pięciu lat. Monetami przez blisko miesiąc będzie można płacić w wybranych punktach na terenie gminy.

Wyemitowanie lokalnych monet to wspólny pomysł burmistrza Krzywinia Pawła Buksalewicza i prezesa Towarzystwa Kolejowego Krzywińska Kolej Drezynowa, Tomasza Węsierskiego.
- To nie nowość. Krzywy już wcześniej funkcjonował – wyjaśnia burmistrz Paweł Buksalewicz. - To moneta kolekcjonerska, która ma promować gminę i Krzywińską Kolej Drezynową. Różne miasta wydają lokalne monety. Chcieliśmy, żeby krzywy się wyróżniał.

I udało się. 7000 krzywych to największa moneta jaka została wydana w Polsce. Do tej pory tytuł ten należał do 100 dukatów o wadze 300 gram. Krzywińska moneta jest ponad trzykrotnie cięższa. Wybicia tak dużego „pieniążka” nie podjęła się Mennica Polska. Zadanie to zlecono mennicy w Kreminicy na Słowacji, która zasłynęła już w średniowieczu. Wówczas biła grosze węgierskie z wydobywanego w pobliżu srebra. Bito też tam pierwsze polskie powojenne monety z datą 1949 roku.

- 7000 krzywych to moneta o wadze kilograma. Ma dziesięć centymetrów średnicy i grubość około trzynastu milimetrów – informuje burmistrz Buksalewicz. - Wybito także mniejsze monety. Jeden krzywy to równowartość jednego złotego.

Urząd Miasta i Gminy Krzywiń oraz Krzywińska Kolej Drezynowa zamówili w sumie 5580 monet. Oprócz 5 kilogramowych wykonanych ze srebra są to: 15 monet złotych o stemplu lustrzanym o nominale 700 krzywych, 50 monet srebrnych o stemplu lustrzanym o nominale 70 krzywych, 510 monet o nominale 70 krzywych oraz monety o nominale 7 krzywych – 4000 sztuk ze stemplem zwykłym i 1000 ze stemplem lustrzanym.

- Na awersie jest lokomotywa typu Adler z połowy lat trzydziestych dziewiętnastego wieku. Data końca emisji ma upamiętniać rocznicę pierwszej kolei jadącej przez Poznań - tłumaczy Tomasz Węsierski.

Na rewersie monety znajduje się herb Krzywinia. Data widniejąca na monetach to 10 sierpnia 2009 roku. Wówczas przypada 161 rocznica otwarcie pierwszej w Wielkopolsce kolei żelaznej na trasie Poznań – Stargard. W ten sposób nawiązano do romantyzmu pierwszych podróży koleją zapoczątkowanych w 1848 roku.

Emisja krzywińskich monet ruszy 10 lipca. Sieć dystrybutorów nie jest jeszcze ustalona. Krzywe na pewno będzie można nabyć w Skansenie Filmowym Soplicowo w Cichowie oraz korzystając z przejażdżek krzywińskimi drezynami. Monety będzie można też kupić poza gminą Krzywiń. Ich dystrybucją zajmie się poznański antykwariusz Michał Łukomski. Pięć największych, kilogramowych monet zostanie wystawionych na internetową aukcję. (h)