Magazyn koscian.net

2008-04-16

Podróżnicy Roku z Kościana

Kościaniacy Andrzej i Jędrzej Weberowie zdobyli tytuł Podróżnika Roku 2007 w organizowanym przez miesięcznik ,,Podróże’’ konkursie ,,Podróżnik Roku – Zrealizowane Marzenia’’. W czerwcu ubiegłego roku ojciec i syn zamierzali kajakiem przepłynąć 950-kilometrowy odcinek Wisły z Krakowa do Gdańska. Ich podróż zakończyła się we Włocławku, po 660 km spływu.

Warto dodać, że tytułem Podróżnika Roku są honorowane osoby, które łączą podróżowanie z pasją, mają oryginalne pomysły na realizowanie swoich marzeń i potrafią odkrywać niestandardowe sposoby spędzania wolnego czasu. Na tegoroczną, siódmą edycję konkursu wpłynęło blisko sto prac. Każdy, kto chciał wziąć udział w plebiscycie, musiał przesłać do redakcji „Podróży” relację z wyjazdów odbytych w 2007 r. Praca musiała zawierać opis trasy, informację o poniesionych wydatkach, a także być zilustrowana materiałem fotograficznym lub filmowym. Konkursowe prace oceniało jury, w którym zasiadali: Dorota Warakomska - dziennikarka i podróżniczka, Piotr Trybalski - podróżnik, dziennikarz, szef działu Podróże portalu Onet.pl, Bożena Makowska - redaktor naczelna miesięcznika „Podróże” i Adrianna Konarzewska – reprezentant Działu Marketingu – Wypoczynek i Hobby MURATOR S.A. Nagrody przyznano w trzech kategoriach: pomysł roku, inspiracja roku i marzenie roku.

Przed tygodniem (środa, 9 kwietnia) kościaniacy uczestniczyli w uroczystym ogłoszeniu wyników w warszawskiej restauracji Blue Cactus – Iguana Launge. Galę poprowadził Jarosław Kret. Do Kościana wrócili z nagrodą – czekiem na 5 tys. zł.

- Dostaliśmy zaproszenie na wręczenie nagród, lecz nie wiedzieliśmy, że coś wygraliśmy. Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu, bo jeszcze nigdy w życiu niczego nie wygraliśmy, ani do żadnej nagrody nie byliśmy nominowani – mówi Andrzej Weber, na co dzień nauczyciel wychowania fizycznego w śmigielskim Zespole Szkół. – Gdzieś w Internecie przeczytałem o konkursie i w ostatniej chwili przed upływem terminu zgłoszeń wysłałem relację ze zdjęciami. Zresztą to wspomnienie z wakacji ukazało się wcześniej w ,,Witrynie Śmigielskiej’’. Trochę je rozwinąłem, dodałem parę zdjęć i poszło. Już zapomniałem o tym, a tu syn mówi, że dzwonili z Warszawy, że dostaliśmy się do finału konkursu.

- To było spore zaskoczenie – dodaje syn Jędrzej, na co dzień uczeń pierwszej klasy I Liceum Ogólnokształcącego im. Oskara Kolberga w Kościanie. – Komisja doceniła to, że wypłynęliśmy rodzinnie. Na pomysł wyprawy wpadł tata, moja rola ograniczała się do machania wiosłem. To była najdłuższa i najcięższa z dotychczasowych naszych podróży kajakiem. Szesnaście dni spędzonych razem pozwoliło nam wzmocnić więzi rodzinne i poznać trochę historii.

Andrzej, ojciec, zainspirowany przygodami Poldka i Dudusia z filmu „Podróż za jeden uśmiech”, postanowił zabrać swojego 16-letniego syna na spływ kajakowy. Celem podróży było pokonanie 950 km z Krakowa do Gdańska. Mimo że wyprawa zakończyła się na Zalewie Włocławskim, po przepłynięciu 660 km, przeżyli razem niezapomniane chwile.

Więcej o tym i o kajakarskiej pasji rodziny Weberów przeczytacie już w następnym numerze ,,GK’’. (kar)

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (6)

w dniu 16-04-2008 10:15:53 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Świetny pomysł i świetna decyzja jury. Podróżnikiem roku można zostać nie opuszczając kraju. Brawo!

Świetny pomysł i świetna decyzja jury. Podróżnikiem roku można zostać nie opuszczając kraju. Brawo!

w dniu 16-04-2008 10:21:51 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Sam wiosłuję i chętnie przeczytam za tydzień relację z podróży. Może tez się wybiorę na taką wędrówkę?

Sam wiosłuję i chętnie przeczytam za tydzień relację z podróży. Może tez się wybiorę na taką wędrówkę?

w dniu 16-04-2008 11:42:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jestem pod wrażeniem. 660 km kajakiem!

Jestem pod wrażeniem. 660 km kajakiem!

w dniu 16-04-2008 12:26:11 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Serdecznie gratulujemy , wiemy, ze to Wasz ulubiony sposób spędzania wolnego czasu, chociaź bardzo trudny i wymagający wielu wyrzeczeń i odwagi . Wiemy, że na tym nie koniec . Wszystkiego dobrego - zdrowia i wytrwalości nie tylko w tej dziedzinie ,bo wiem,źe macie jeszcze inne ulubione zajęcia sportowe. Pozdrawiam Regina Sz. z rodziną

Serdecznie gratulujemy , wiemy, ze to Wasz ulubiony sposób spędzania wolnego czasu, chociaź bardzo trudny i wymagający wielu wyrzeczeń i odwagi . Wiemy, że na tym nie koniec . Wszystkiego dobrego - zdrowia i wytrwalości nie tylko w tej dziedzinie ,bo wiem,źe macie jeszcze inne ulubione zajęcia sportowe. Pozdrawiam Regina Sz. z rodziną

w dniu 17-04-2008 13:59:48 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Ja również jestem pełna podziwu! Fajnie, że ludzie mają swoje pasje, a jeżeli realizują je w wspólnie z rodziną to już w ogóle cudownie!!! ;-)) Jest to na pewno przykład dla wielu z nas, że warto realizować swoje plany oraz, że nasze marzenia są na wyciągnięcie ręki! Życzę wszystkim zapału ;-)

Ja również jestem pełna podziwu! Fajnie, że ludzie mają swoje pasje, a jeżeli realizują je w wspólnie z rodziną to już w ogóle cudownie!!! ;-)) Jest to na pewno przykład dla wielu z nas, że warto realizować swoje plany oraz, że nasze marzenia są na wyciągnięcie ręki! Życzę wszystkim zapału ;-)

w dniu 22-04-2008 08:47:35 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Duże osiągnięcie. Niewątpliwie wspaniała przygoda. Mam nadzieję, że burmistrz i starosta nie zapomną tym ludziom podziękować.

Duże osiągnięcie. Niewątpliwie wspaniała przygoda. Mam nadzieję, że burmistrz i starosta nie zapomną tym ludziom podziękować.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.118.119.129

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.