Magazyn koscian.net
13 listopada 2012Powstanie makieta Świętego Krzyża?
Muzeum Regionalne w Kościanie zbiera oferty na wykonanie makiety rozebranego przez nazistów kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża. - Mam nadzieję, że znajdziemy ofertę na miarę naszych możliwości finansowych – mówi dyrektor muzeum Dariusz Kram, dodając, że tego typu eksponaty do tanich nie należą
Chęć wzbogacenia zbiorów muzeum o makietę jednego z dwóch kościańskich kościołów szpitalnych to część większego zamysłu. Trwają prace studyjne nie tylko nad kolejnymi obiektami do odtworzenia w miniaturowej skali, ale i nad makietą całego grodu z przełomu XV i XVI wieku. Dyrektor placówki zastrzega jednak, że to dalekosiężne plany. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest zbudowanie makiety nieistniejącego kościoła Świętego Krzyża wraz z otaczającym go terenem.
- Dlaczego kościół Świętego Krzyża? Przede wszystkim dlatego, że dysponujemy dokładnymi planami budowli i archiwalnymi zdjęciami. To rzadkość jeśli chodzi o nieistniejące już budowle w Kościanie.– mówi Dariusz Kram, dyrektor Muzeum Regionalnego w Kościanie.
Jeśli miasto wysupła wystarczającą ilość pieniędzy i makieta powstanie, to kolejną budowlą w kolejce do odtworzenia w ten sposób będzie kościół ewangelicki, w murach którego mieści się dziś biblioteka publiczna.
- Na razie zabiegamy o powstanie makiety kościoła Świętego Krzyża wraz z najbliższym otoczeniem w skali 1:25. Ma ona być zgodna ze stanem faktycznym z roku 1941, kiedy to wykonano ostanie zdjęcia świątyni – informuje dyrektor Kram.
W zapytaniu ofertowym określono, że makieta powinna być odtworzona w dużym stopniu realizmu. Strona południowa dachu ma być odsłonięta w celu ukazania detali konstrukcji więźby dachowej oraz wystroju wnętrza kościoła.
Rekontrowany kościół - poświęcony i erygowany w 1412 r. - wybudowany został poza murami ówczesnego miasta, na Przedmieściu Głogowskim (obecnie Al. Kościuszki, naprzeciw siedziby starostwa i urzędu miejskiego). Zrazu drewniany, splądrowany i spalony w 1655 r, w czasie najazdu szwedzkiego. Odbudowany w latach sześćdziesiątych XVII w. W II Rzeczypospolitej świątynia pełniła przez pewien czas funkcję kaplicy dla młodzieży gimnazjalnej.
W latach hitlerowskiej okupacji kościół został zamknięty i zamieniony na magazyn wojskowy. W 1941 r. na polecenie starosty dr. Helmuta Liese kościół rozebrano do fundamentów, a cegłę z rozbiórki przeznaczono na budowę osiedla domków jednorodzinnych dla specjalistów sprowadzonych do Kościana z tajnym laboratorium niemieckiego radia.
Styl pierwotnego kościoła był gotycki, wnętrze barokowe. W głównym ołtarzu znajdował się krzyż z wizerunkiem ukrzyżowanego Chrystusa, a w bocznych: obraz Matki Bolesnej z 1689 r. oraz pochodzący z nowszych czasów obraz św. Stanisława biskupa. W Kościele znajdował się nagrobek z kamienia ciosanego z napisem łacińskim „W tym murowanym grobowcu złożony leży ks. Jan Kanty Jurdeński, kanonik kolegiaty średzkiej parafii kościańskiej kościołów Św. Barbary i Anny, tego miejsca założyciel i dobroczyńca, dziekan kościański. Zmarł w roku 1769 swego życia 59”.
Jeśli zamysł muzealników się powiedzie, to opisaną świątynię, pomniejszoną 25 razy, oglądać będzie można na stałej ekspozycji w kościańskim ratuszu już za rok. (s)
45/2012
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Świetny pomysł.