Magazyn koscian.net
2009-04-15Przejęli majątek
- To nie jest wydarzenie, które z dnia na dzień zmieni wszystko na kolejce, ale to jest pewien punkt zwrotny. Może być tym punktem, od którego na kolejce zaczną się lepsze czasy – mówi o przejęciu przez gminę infrastruktury związanej ze śmigielską kolejką wąskotorową burmistrz Śmigla, Wiktor Snela.
Po blisko siedmioletnich zabiegach gminy, spółka PKP Nieruchomości zdecydowała się nieodpłatnie przekazać majątek, którego wartość szacowana jest na około 4,5 miliona złotychW rękach gminy jest teraz cała infrastruktura związana z kolejką. Wśród przekazanych przez PKP nieruchomości są m.in.: stacja kolejowa, zaplecze obsługowe, lokomotywownia, budynek dworca, magazyny, tory kolejowe – także te w gminie Wielichowo.
- Jak ma się tylko część własności, to zarządza się tym inaczej, niż gdy ma się całość – stwierdza burmistrz Wiktor Snela. - Jeśli nawet pojawiały się lub pojawią się jakieś programy pomocowe, to może w nich występować ktoś, kto jest w pełni właścicielem.
Do tej pory gmina z takich możliwości skorzystać nie mogła. Pieniądze pozyskiwano tylko na działalność kolejki, a nie na infrastrukturę kolejową. Teraz ma się to zmienić. Gmina już przystąpiła do negocjowania zasad prowadzenie przewozów z dotychczasowym operatorem.
- Na kolejce toczą się trzy rodzaje działalności. Będą się toczyć dopóki będzie to uzasadnione społecznie i ekonomicznie – zapowiada burmistrz Snela.
Podstawowym źródłem dochodu dla śmigielskiej wąskotorówki są przewozy towarowe. Nadal mają działać także przewozy pasażerskie i turystyczne. Te ostatnie są traktowane przede wszystkim jako forma promocji gminy.
- Na koncepcje przyjdzie jeszcze czas i z pewnością trochę tego czasu musi upłynąć. Robimy to może nie w ekspresowym tempie, ale skutecznie. Rzecz cała polega na tym, że stawia się cel, a jak się go osiągnie, to stawia się kolejne. Jednym z takich celów było przejęcie majątku – podkreśla burmistrz Śmigla.
Z przejęcia przez gminę infrastruktury kolejki zadowolenia nie kryje prezes Klubu Przyjaciół Śmigielskiej Kolejki, Włodzimierz Drótkowski.
- Myślę, że jest to bardzo korzystne. To krok milowy – stwierdza prezes Drótkowski.
W takim rozwiązaniu upatruje szansy na pozyskiwanie dodatkowych środków na działalność kolejki. (h)
GK 15/2009
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Dal by sobie Śmigiel już troche luzu ta ciuchcia. Czy ta gmina nie ma innych problemo.. Od 20 lat ciagle ten sam temat. Niedlugo caly Śmigiel to będzie skansen Europy. Tu już nic wielkiego się nie buduje