Magazyn koscian.net
2010-08-18Nowe Aleje Kościuszki (foto)
Nawierzchnia podziurawiona niczym szwajcarski ser i rozkopane chodniki. Aleję Kościuszki w Kościanie nie sposób pokonać inaczej niż slalomem, i to niezależnie od tego czy siedzi się w samochodzie, czy idzie pieszo. Z początkiem lipca jedna z głównych arterii komunikacyjnych w mieście zamieniła się w wielki plac budowy
Już w czerwcu asfalt i chodniki zaczął szatkować Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Kościanie. To efekt dokonanego przed remontem ulicy przeglądu sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Rury zostały zbadane od wewnątrz przy użyciu kamery.- Dużo się działo. Wykonaliśmy przegląd wszystkich przyłączy. Zinwentaryzowaliśmy stan techniczny. Wymieniliśmy ponad pięćdziesiąt przyłączy. Obejrzeliśmy także jak wygląda kanalizacja deszczowa. Okazało się, że nie wymaga napraw – wyjaśnia Leszek Zamelczyk, kierownik Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kościanie. - To proste prace, ale pracochłonne. Na ulicy jesteśmy codziennie od początku czerwca. Miesiąc byliśmy sami. Z początkiem lipca weszła firma wykonująca remont. Musieliśmy dobrze skoordynować prace.
Nowe przyłącza mają wykluczyć awarie, które mogłyby skutkować koniecznością naruszenia świeżo wykonanej nawierzchni i chodników. Opracowanie szczegółowego harmonogramu prac było konieczne także ze względu na położenia w pasie chodnika kanału technologicznego. Będzie on wykorzystany między innymi do ułożenia sieci szerokopasmowego internetu. To zadanie zlecono miejskim „wodociągom”. Rury, w których będą układane kable układano raz po jednej, raz po drugiej stronie ulicy na głębokości około 70 – 80 cm. Zastosowano tu przepisy ustawy o wspieraniu rozwoju sieci i usług telekomunikacyjnych, która dopiero co weszła w życie. Nakłada ona na samorząd obowiązek budowy kanałów technologicznych przy budowanych i modernizowanych drogach.
Przebudowę ulicy realizuje Zarząd Dróg Powiatowych. Koszt przedsięwzięcia to 2 154 000 złotych. Powiatowi udało się pozyskać na ten cel dotację z Ministerstwa Infrastruktury w wysokości 951 000 złotych w ramach programu remontu mostów. Pozostałe środki pochodzą z budżetu powiatu i miasta. Zadanie powierzono konsorcjum POL-DRÓG z Kościana i Piły, a wszystkie prace brukarskie wykonuje podwykonawca – Bruk-Land z Nacławia. Przekazanie placu budowy nastąpiło na początku lipca. Terminy zakończenia prac są wyśrubowane. Jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego gotowe mają być chodniki i nawierzchnia na ulicy aż do mostu. Lada dzień ma się rozpocząć wylewanie masy bitumicznej. Wówczas ulica zostanie całkowicie wyłączona z ruchu. Zdaniem Dariusza Korzeniowskiego, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Kościanie, nie powinno to trwać dłużej niż dwa dni.
Remont jeszcze się nie zakończył, a przechodnie już zostali zaskoczeni. Na ulicy położono chodnik, jakiego nie ma w żadnej innej części miasta. Płytki chodnikowe zamiast użytej w innych miejscach kostki brukowej, to efekt wspólnych uzgodnień władz samorządowych miasta i powiatu. Inwestorzy wspólnie zadecydowali także o mocnym wyeksponowaniu przejść dla pieszych. Zostaną one nieco przesunięte, tak, żeby nie kolidowały z ruchem samochodów. Będą oświetlone od góry. Zostaną wyposażone także w podświetlony znak. Remont wymaga „ofiar”. Pod topór poszły trzy drzewa. W okolicy poczty i jednego z przejść dla pieszych. Zastąpią je trzy młode sadzonki. Nowością będzie rozdzielenie pasów ruchu. Pomiędzy nimi, z kostki brukowej, zostanie wydzielony obszar umożliwiający bezpieczny skręt do posesji.
Jednym z głównym elementów remontu jest most na ul. Wrocławskiej. W tym przypadku termin realizacji zadania jest dłuższy. Jego remont ma się zakończyć najpóźniej z ostatnim dniem września. Prace prowadzone są etapowo. Most podzielono na dwie połówki, tak żeby zapewnić przejazd. Zakres prac trudno dostrzec przechadzając się ulicą.
- Większość prac prowadzona jest pod spodem – podkreśla Dariusz Korzeniowski. - Most przeciekał. Woda przenikała do konstrukcji. Balustrady pękały. Konieczne jest jego uszczelnienie.
Pod asfaltową powierzchnią zostanie położonych klika warstw zabezpieczających konstrukcję przed przeciekaniem wody. Zmieni się także wygląd mostu. Betonowe balustrady zastąpią ceglane słupki połączone metalowymi, ażurowymi kratkami. Będzie też odwołanie do przeszłości. Na słupkach zostaną położone granitowe płyty, które były elementem balustrad. Całość uzupełni zostanie metalowa ozdobna konstrukcja wzorowana na tej, którą zamontowano w ubiegłym roku na moście przy ul. Piłsudskiego.
A jeździć po wyremontowanej ulicy będziemy po staremu. Organizacja ruchu nie zmieni się. (h)
Fot. Bogdan Ludowicz
GK nr 32/2010
Zgłaszasz poniższy komentarz:
A macie zdjęcia sprzed remontu? Bo szybko się zapomina jak było