Magazyn koscian.net

2010-03-18

Poznali przyszłego patrona (foto)

Uczniowie Zespołu Szkół nr 4 w Kościanie mieli niepowtarzalną okazję spotkać się z rodziną i przyjaciółmi Mariana Koszewskiego, zmarłego przed czterema laty kościańskiego regionalisty, współzałożyciela Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej i honorowego obywatela miasta Kościana. To właśnie Mariana Koszewskiego „czwórka” wybrała na nowego patrona.

Przypomnijmy, że Marian Koszewski urodził się 20 września 1923 r. w Kościanie. Był absolwentem miejscowego Gimnazjum i Liceum im. św. Stanisława Kostki. W 1940 r. wraz z kolegami założył konspiracyjną organizację ,,Pakt Czterech’’. W 1941 r. został aresztowany przez gestapo. Był więźniem politycznym poznańskiego Fortu VII i obozów koncentracyjnych Auschwitz i Mauthausen – Gusen, gdzie doczekał wyzwolenia w maju 1945 r. Był współtwórcą Związku Więźniów Politycznych, współzałożycielem i członkiem honorowym Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej i Stowarzyszenia Absolwentów Gimnazjum i Liceum Kościanie. Był wybitnym regionalistą, autorem książek i artykułów o Kościanie, historykiem kościoła katolickiego i dziejów oręża polskiego.

Z uczniami ,,czwórki’’ spotkali się: dzieci regionalisty - Jolanta Walczak z mężem Zenonem i Jan Koszewski z żoną Marią, Jerzy Zielonka – szwagier Koszewskiego, regionalista i przyjaciel Koszewskiego i Janusz Dodot, dyrektor KOK. Na widowni zasiedli ponadto m.in.: burmistrz Michał Jurga, Piotr Ruszkiewicz – przewodniczący Rady Miejskiej Kościana, Czesława Albińska – prezes Stowarzyszenia Absolwentów Gimnazjum i Liceum, Wacław Taciak – wiceprezes TMZK, a także wnuczki Koszewskiego Agata i Monika.

- Ze związku małżeńskiego moich rodziców, Mariana i Baśki, którzy przeżyli ze sobą wspólnie 53 lata, urodziła się trójka dzieci. Tato wielką wagę przywiązywał do bezpieczeństwa i rodzinnego domu. Pamiętam jak tato zabierał nas na wycieczki po okolicach Kościana, które bardzo kochał i chciał je rozsławiać – wspominała Jolanta Walczak z domu Koszewska, wyliczając, że jej tato doczekał 4 wnucząt i 2 prawnuków. – Całe rodzeństwo i nasze dzieci też chodziliśmy do szkoły numer cztery. Tato bardzo się udzielał, bo był przewodniczącym rady rodziców. W pamiętnikach wpisywał nam mądre powiedzenia, m.in. ,,ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz’’, albo ,,nauką i pracą ludzie się bogacą’’. Życie rodzinne kwitło przy ulicy Poznańskiej 18, spotykaliśmy się tam przy okazji każdych świąt i co roku uroczyście obchodziliśmy 5 maja, czyli dzień oswobodzenia taty z obozu. Podczas spotkań zawsze śpiewaliśmy. Nasz dom był domem otwartym i mnóstwo ludzi go odwiedzało. Gościliśmy starszych sąsiadów, a także przygodnych wędrowców.

Młodzież miała okazję obejrzeć filmowy zapis spektaklu teatralnego w reżyserii Janusza Dodota pt. „Pamięć”, który w 2006 r. wystawił kościański Teatr 112. Sztuka powstała na podstawie książki Mariana Koszewskiego pod tym samym tytułem. Spotkanie muzycznie oprawił zespół Michała Dolaty.

- Chciałbym, abyście uświadomili sobie wagę tego momentu, bowiem uczestniczymy w wydarzeniach, które przejdą do historii, w procedurze nadania szkole imienia Mariana Koszewskiego - podkreślił Leszek Michalczak, dyrektor ,,czwórki’’, przekazując na ręce burmistrza Michała Jurgi oficjalny wniosek o nadanie Szkole Podstawowej i Gimnazjum nr 4 w Kościanie imienia Mariana Koszewskiego.

- Kościańska ,,czwórka’’ to znakomita szkoła i w tym roku przeżywa niezwykłe dni, bo obchodzi piękny jubileusz pół wieku istnienia – zauważył burmistrz Michał Jurga, gratulując społeczności szkolnej wyboru patrona i zapewnił, że będzie rekomendował Radzie Miejskiej Kościana przyjęcie wniosku. – Wasz patron to jednocześnie osoba zwykła i niezwykła w swoich wartościach. Nam było dane być blisko tego człowieka, bardzo ciepłego, oddanego, patrioty, miłującego ojczyznę, wyznającego takie wartości jak dom rodzinny, rodzina, wiara, nauka, praca i ofiara poświęcenia małej i dużej ojczyźnie. Dzięki takim ludziom i tym fundamentom jesteśmy dziś tu w wolnej Polsce.

Za inicjatywę nadania imienia szkole ojca, za przygotowanie spotkania wspomnieniowego i zainteresowanie w imieniu własnym i rodziny podziękowania złożył Jan Koszewski.
- Nigdy nie przypuszczałem, że spotka nas taki zaszczyt i nasz ojciec zostanie patronem ,,czwórki’’ – zakończył nie kryjąc wzruszenia.(kar)

GK 11/2010

Fot. Bogdan Ludowicz
Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.46.24

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.