Magazyn koscian.net
2009-07-01Anielski koncert (foto)
Sobotni koncert Elżbiety Towarnickiej, światowej sławy sopranistki zakończył tegoroczne obchody XXIII Dni Kościana. Przypomnijmy, że tegoroczna impreza trwała aż cztery tygodnie. Sobotni koncert w kościele farnym przyciągnął sporą rzeszę melomanów, którzy w skupieniu wysłuchali prawie półtoragodzinnego programu. Pochodząca z Wrocławia artystka wykonała utwory muzyki sakralnej, klasycznej, a także filmowej, z których jest najbardziej znana szerszej publiczności.
- Mam nadzieję, że dzięki dzisiejszemu gościowi ten dzień zapadnie państwu na dłużej w pamięci – powiedział Janusz Dodot rozpoczynając koncert.W Kościanie Elżbieta Towarnicka wystąpiła z zespołem w składzie: Marek Stefański (organy) - organista z krakowskiej Bazyliki Mariackiej, Mariusz Pędziałek (obój) i Krzysztof Wojczuk (skrzypce) - wykładowcy Akademii Muzycznej w Krakowie. Oprócz najpopularniejszych wersji ,,Ave Maria’’ G. Cacciniego, Ch. Gounoda, C. Saint-Saensa, F. Schuberta, H. Seroki, M. Lorenca i P. Ebena sopranistka wykonała koncert z filmu ,,Podwójne życie Weroniki’’ i ,,Lilię wodną’’ (czołową pieśń z ,,Dekalogu’’) - obie kompozycje napisane przez Zbigniewa Preisnera. Zresztą ,,Podwójne życie Weroniki’’ dzień wcześniej kościaniacy mieli okazję obejrzeć w Kinie Letnim. Zabrzmiały także największe przeboje operowe: ,,Lascia, ch io pianga’’ z opery ,,Rinaldo’’ G. F. Haendla, ,,Caro mio ben’’ T. Giordaniego, ,,Bist du bei mir’’ i ,,Quia respexit’’ J. S. Bacha, ,,Panis Angelicus’’ C. Francka, ,,Casta diva’’ z opery ,,Norma’’ V. Bellini, ,,Pie Jesu’’ A.L. Webbera i ,,O Salutaris Hostia’’ G. Rossiniego. Kościańska publiczność na stojąco dziękowała za przepiękny i wzruszający półtoragodzinny koncert. Nie obyło się bez bisu.
- Sprawdziło się to, co zapowiadali nasi artyści – śpiew zabrzmiał przepięknie – stwierdził dyrektor Dodot, zapraszając sopranistkę do zejścia z chóru na dół, gdzie wraz z władzami samorządowymi Kościana, przekazał Elżbiecie Towarnickiej bukiety kwiatów.
Po koncercie, w przedsionku kościoła, można było nabyć jedną z płyt Elżbiety Towarnickiej. Chętnych do zakupu nie brakowało. (kar)
GK 26/2009
Fot. Karina Jankowska